As you can see we had a lot of fun !
A cookie may tell you a lot :P yeah, that was a wise one
And voila !
According to creating domestic hearth, I cooked today my first (and by the way delicious...) pierogies. These are some kind of my childhood symbol, cause my nana is a real pierogi mistress. When I was a little girl, I would cook a lot with her :) And now my prince charming asked me to cook it, so I couldn't refuse :)
Z tygodnia na tydzień moje mieszkanie staje się bardziej moim domem, niż jakimś tam zbiorem pomieszczeń. Aby troche ułatwić mu sprawę zoorganizowalam pierwszą sesję pieczenno-zdobieniową pierników. Jak widać na powyższych zdjeciach nieżle się przy tym bawiliśmy ;) Może nie sa jakieś najpiekniejsze, no ale są nasze ;p
Z burzliwego życia pani domu mogę również wspomnieć o pierwszych własnoręcznie lepionych pierogach z mięsem. których to zażyczył sobie mój szanowny towarzysz życiowy i które to dostał w postaci pożywnej strawy w sobotnie popołudnie ;P Pierogi robiłam wg przepisu mojej babci, która jest w tej dziedzinie niezaprzeczalną mistrzynią. Jeszcze trochę i mogę konkurować ;)
specjalnie dla glupiego tomka: xo.xo gossip girl ;p
Uwielbiam pierogi, szczególnie ruskie własnej produkcji, trochę pikantniejsze bo z większą ilością pieprzu i mocno zrumienioną cebulką :D P.S. podeślij kilka pierniczków ;)
OdpowiedzUsuńochhh piękne te ciasteczka!:)
OdpowiedzUsuńtaka mała podpowiedź, że pierogi po ang to dumplings a nie pierogis ;)
OdpowiedzUsuń