Oglądacie serial "Mad Men" ? Choć serial ma wielu fanów, ja po oglądnięciu kilku odcinków nadal nie jestem przekonana :) Za to w 100 % przekonuje mnie nowa wiosenna kolekcja marki Estee Lauder inspirowana klimatem lat 60. właśnie tego serialu. Piękne, wzorowane na vintage opakowania skradły moje serce. To już druga kolekcja kosmetyków inspirowana tym serialem - pierwsza ukazała się w 2012 roku.

Kolekcja będzie dostępna od marca w wybranych sklepach

(m.in. w Brown Thomas)

Najbardziej podoba mi się oczywiście róż - ach te puzderko ;) 

Ceny od 27 euro za lakier po 58 euro za róż.

Zdjęcia pochodzą z Temptalia.com oraz oficjalnej strony EL.

On 21:14 | 21 comments

Wszyscy trąbią o nadchodzącej wiośnie - szkoda, że ilość wiosennych kolekcji nie jest związana wprost proporcjonalnie z temperaturą za oknem. Również Pandora przygotowała małe conieco dla miłośniczek biżuterii. Jest kwiatowo, lekko i...wiosennie. A jak !

On 18:31 | 14 comments

Patrząc na pogodę za oknem, chyba każda z nas ma teraz ochotę przenieść się na rajską wyspę Pacyfiku. Choć wykonanie tego planu może być nieco trudne, naszą wyobraźnię może pobudzić nowa kolekcja marki Revlon inspirowana plażowym rajem - Tahiti :)

Kolekcja Pacific Coast

(źródło: Zeberka.pl)

Podoba mi się ciemno zielony lakier i czwórka brązowych cieni :) Mam nadzieję, że niedługo kolekcja trafi do perfumerii.

On 12:47 | 14 comments

Wiosna za oknem, wiosna na paznokciach. Jak co roku Essie nie zawodzi proponując nam wiosenną kolekcję inspirowaną największymi miastami świata - Madison Ave-Hue. Od marca na półkach dostępnych jest 6 ładnych, choć nieco wtórnych kolorów. Sama skusiłam się na jeden lakier z kolekcji - szarawą zieleń Maximillian Strasse Her.

Lakiery z kolekcji:

Hip-anema (inspiracja Rio de Janeiro)

Madison Ave Hue (inspiracja Nowy Jork)

Bond with whomever (inspiracja Londyn)

Avenue Maintain (inspiracja Paryż)

Maximillian Strasse-Her (inspiracja Monachium)

Go Ginza (inspiracja Tokio)

Ja tak jak pisałam wcześniej wybrałam piękną zieleń kryjącą się pod nazwą Maximillian Strasse-Her. Lakier kupiłam na amerykańskim E-bay. Razem z przesyłką wyszedł mnie 27 zł, czyli taniej niż w SuperPharm. 

Który kolor podoba Wam się najbardziej ?

On 18:37 | 21 comments

Hebe znowu rozpieszcza nas promocjami. Począwszy od 7 marca wybrane marki będziemy mogły kupić z 40 % zniżką. 

7 MARZEC - MAX FACTOR

8 MARZEC - REVLON

9 MARZEC - BELL

10 MARZEC - RIMMEL

11 MARZEC - LOREAL

12 MARZEC - ASTOR

13 MARZEC - MAYBELLINE

Ja być może do Hebe wybiorę się jutro, by kupić maskarę 2000calorie Max Factor. Bardzo chciałabym zaglądnąć do drogerii w piątek, by napaść na szafę Revlon, ale niestety chyba nie będę miała na to czasu.

Czy Wasze portfele też już drżą na widok promocji w Hebe ;> ? 

On 21:29 | 11 comments

Kim jest Diego Dalla Palma ? Sławny wizażystą z Włoch, który stworzył swoją markę kosmetyków. Do tej pory kosmetyki były dostępne dla nas tylko drogą online - w tym roku według Wizaż.pl mają wejść na rynek polski. Przeglądając sklep internetowy marki, muszę przyznać, że propozycja marki wygląda kusząco! Zniechęca tylko dość droga przesyłka (17 euro), dlatego tym chętniej zobaczę te kosmetyki stacjonarnie. Niestety nie znalazłam informacji w jakich drogeriach i perfumeriach DDP będzie miało swoje firmowe stoiska.

On 20:43 | 16 comments

Piszę ten frazes za każdym razem, ale...no ALE TEN CZAS LECI :) Kosmetyczny zegar również szybko odmierza czas wyznaczając co miesiąc kosmetyki lądujące na dnie... (słowo 'śmietnik' skutecznie zniszczyłoby tę wyrafinowaną metaforę przemijającego czasu, więc je przemilczę). W tym miesiącu swój kosmetyczny żywot zakończyły następujące produkty.

O peelingu Sweet Secret mogłyście poczytać niedawno. Niejednokrotnie pisałam, że słodkości od Farmony to jedne z moich ulubionych kosmetyków w tej kategorii. Może teraz czas na szarlotkę ? :) (Recenzja: klik)

On 10:00 | 12 comments

W czasie wyjazdu na Słowację i wypadu do DM nie zapomniałam oczywiście o czytelniczkach :) Zapraszam Was do wzięcia udziału w mini-rozdaniu z kosmetykami Balea.

Do wygrania zestaw składający się z:

Żelu pod prysznic z limitowanej makaronikowej edycji

Kremu do rąk Dark Glamour

Błyszczyka Alvedre w kolorze Light Rose

By wziąć udział w rozdaniu należy być obserwatorem bloga Craving for beauty oraz wypełnić poniższy formularz konkursowy.

Rozdanie trwa do 6 marca. Zwycięzca zostanie wyłoniony spośród prawidłowych zgłoszeń. Wyniki zostaną opublikowane w przeciągu tygodnia od zakończenia konkursu. Zwycięzca ma tydzień na podanie swoich danych kontaktowych do wysyłki nagrody.

On 10:00 | 28 comments

Styczeń był miesiącem wyprzedaży i moich urodzin więc w łapki wpadło mi kilka kosmetycznych dobroci. Najbardziej cieszy mnie chyba pędzel z Marrionaud - jeśli będziecie widzieć go na wyprzedaży u siebie, bierzcie koniecznie !

Załapałam się do testów Revitacell. Wybrałam zestaw Stem Cells Face Set, czyli zestaw regeneracyjny. U mnie już w fazie testowej :) 

On 10:00 | 14 comments

W styczniu poszło mi nadzwyczaj dobrze ;> Pół kosza na śmieci wypełniło się zbędnymi opakowaniami po kosmetykach. Mam nadzieję, że luty będzie równie obfity !

GranatApfel Vitaldusche - bardzo fajny produkt, chyba najbardziej gęsty produkt jaki miałam. Bardzo ładnie pachnie, pobudza - wypróbujcie :)

On 10:00 | 22 comments

Pamiętacie ostatnią akcję marketingową o nawadnianiu? Tym razem agencja marketingowa zgłosiła się do mnie z nowym pomysłem – będziemy ochraniać włosy! Włosy ? - pomyślałam. Toż to bezdennie głupie i złośliwe kreatury, którym nie należy się nawet cień współczucia. Początkową złość i dezorientację zastąpiła chwila zadumy. Zaraz zaraz...Być może czas zakończyć rządu terroru i suszarki, a zaskoczyć je miłością i troską w ten zimowy czas. Zakopać topór wojenny, pomiziać szczotką, rozpieścić odżywką? I choć do włoso-maniaczek mi daleko, oj daleko, nie będę zaprzeczać – zimą budzą się moje instynkty opiekuńcze względem moich prostaków, oj przepraszam – włosków. Może dzięki poniższej grafice obudzą się i Wasze :)

Moje zimowe problemy:

• ciągła wścieklizna włosa – czyli włosy w stylu elektro po każdym zdjęciu czapki czy szalika. Rozwiązanie: nie nosić czapki :) lub nosić taką, której materiał jest delikatny dla włosów
• włosy kołtunem podszyte – od szalika przy karku robi mi się kołtun na kołtunie. Niestety dolna partia włosów przez ciągły kontakt z szalikiem czy szorstkim swetrem jest najbardziej narażona na uszkodzenia mechaniczne. Rozwiązanie: upięte włosy. Zimą częściej noszę spięte włosy, żeby oszczędzić im kary swetra z poliestrowej pseudo wełny (toż to powinno być średniowieczne narzędzie tortur)
• niedosusz włosa – niestety moje poranne szykowanie się do pracy nie przebiega tak leniwie jak w reklamach. Czasu mało, zadań wiele – w tym wysuszenie włosów. Przyznam bez bicia robię to niedokładnie. A co robi woda na mrozie – zamarza. W naszych włosach. Ughhhh. Przyrzekam suszyć włosy do suszu całkowitego!
• susz głowy – może nie jest moim głównym problemem, ale jeśli już narzekam na suchą skórę i łupież to na pewno jest zima. Być może rozwiązaniem jest preparat z reklamy :) Ja stawiamy na olejki kładzione na skalp (co za paskudne słowo!).

A jak Wy ułatwiacie życie włosom w czasie zimy ?

  

On 10:00 | 18 comments

Wyprzedaże najlepszym poprawiaczem humoru ! :) Oczywiście nie mogłam sobie odpuścić podboju perfumerii ;> Zobaczcie co upolowałam :)

On 10:00 | 31 comments

Już 4 stycznia, a ja nie pokazywałam Wam jeszcze moich denek ! Straszne ;) Grudzień był kiepściutki - tylko kilka pustych opakowań niestety. Zobaczcie same.

Masło do ciała BeBeauty - kolejny produkt z Biedronki, który kupiłam po pozytywnych opiniach na wielu blogach.
Nigdy więcej ;] Pomimo niskiej ceny, masło jest beznadziejne - nie nawilża, paskudnie i dusząco pachnie. Nie nie nie.

Phenome Volumizing Hair Cleanser - szampon dodający objętości. Super produkt! Włosy są dokładnie oczyszczone, lekki i puszyste
Efekt utrzymuje się cały dzień, nawet na moich dziadowskich włosach. Kupię ponownie.

Isana Creme Dusche - tani i przyjemny produkt. Co prawda zapachem nie może się równać swoim Balea'owym kolegom, ale właściwości produktu są jak najbardziej na plus.

Oceania Aroma Milk Proteins - żel pod prysznic z Biedronki. Bardzo ładny, choć odtwórczy zapach. Właściwości okej, choć trochę wysusza skórę.

Murad Acne Żel do mycia twarzy - dobry produkt, choć trochę za mocny do mojej skóry. Mocno odświeża cerę, ma przyjemny zapach, ale po wymyciu towarzyszy nieprzyjemne uczucie ściągnięcia.

Babydream Shampoo - osławiony na blogach szampon dla dzieci. Przyjemny, choć pozostawia trochę do życzenia. Przede wszystkim niedokładnie oczyszczał moje przetłuszczające się włosy.

Cerutti 1881 - jeden z moich ukochanych zapachów, do których często wracam. Kojarzy mi się z czasem liceum :) 

Woda lawendowa - pisałam o niej już na blogu. Rewelacyjny produkt ! Cudownie odświeża i oczyszcza skórę. Uwielbiam i na pewno kupię kolejną butelkę.

Jak tam u Was denkowanie ;>

On 10:00 | 29 comments

Wczoraj rozpoczęłam 5 dniowy urlop, czasu mam sporo, stąd dzisiaj nietypowo pościk ;) Jutro wyjeżdżam do Bielska Białej na kilka dni na totalne lenistwo. Wczoraj natomiast wieczorem rozpoczęłam polowanie na wyprzedażowe okazje :) Kupiłam kilka rzeczy - teraz niecierpliwie czekam, aż do mnie dotrą!

Pull and Bear - z 139 zł na 79 zł

On 17:41 | 45 comments

W oczekiwaniu na święta humor poprawiają nam Mikołajki :) Ja miałam humor wyśmienity - byłam chyba bardzo grzeczna w zeszłym roku, bo od Świętego dostałam zestaw Revitalash :> Teraz tylko czekać, aż będę miała rzęsy jak Rusałka :D

On 10:00 | 35 comments

Kolejny miesiąc za nami - mam wrażenie, że niedawno prezentowałam Wam denka z października a tu proszę. BUCH! I mamy grudzień. W ubiegłym miesiącu nie miałam litości dla kosmetyków - żele i szminki raz po raz lądowały w koszu, a ich miejsce zajmowały nowe produkty (które jeszcze nie wiedzą jaki niechybny los je czeka).

W tym miesiącu sięgnęły dna:

---

Balea Lovely Raspberry

Ostatni z moich prysznicowych ulubieńców :( To oznacza jedno - czas wybrać się tam, gdzie są DM :) Uwielbiam żele Balea - cudowne zapachy i niska cena (coś koło 0,5 euro).

On 10:00 | 25 comments

Mam nadzieję, że się dołączycie...Bardzo proszę udostępniajcie tę informację na blogu.

Myślę, że w takich chwilach każda kwota się liczy. Pomóżmy uchronić Antosię przed amputacją.

On 21:08 | 1 comments

Za praktycznie równy miesiąc zasiądziemy przy wigilijnym stole i nastanie jeden z piękniejszych momentów w całym roku. Żeby magia świąt nie prysła, może warto zaoszczędzić sobie trochę stresu i już teraz pomyśleć o prezentach ? Przyznam szczerze, że uwielbiam obdarowywać swoich bliskich prezentami - najczęściej planuję je z duuużym wyprzedzeniem, tak żeby każdy dostał to o czym marzy. Zapraszam Was na mały przegląd prezentowych pomysłów i świątecznych promocji sklepowych.

On 10:00 | 27 comments

Czy ja mówiłam już, że kocham otrzymywać paczki ? :) Zaczęłam już zamawiać prezenty na święta (o tym w piątek!), więc kurier i listonosz jest moim częstym gościem. Na szczęście od czasu do czasu przynosi również małe niespodzianki dla mnie. Zobaczcie co ostatnio zawitało w moich progach.

On 10:00 | 28 comments