Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Recenzje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Recenzje. Pokaż wszystkie posty
2013/03/18
Serce biło mi mocniej, gdy odbierałam go na poczcie. Maximillian Strasse-Her. Według mnie najładniejszy kolor z całej kolekcji Essie inspirowanej ulicami świata. Czy monachijska inspiracja jest równie piękna, co na zdjęciach reklamowych ? Przekonajmy się!
On
10:00
|
29
comments
2013/03/15
Narzekałam, rozwlekałam, utyskiwałam jak to bardzo nie lubię L'orealu. Jednak jak to powszechnie wiadomo, tylko krowa nie zmienia zdania, po milionie pochlebnych recenzji i zachwytów nad pomadkami Caresse zaczęła we mnie rosnąć ogromna potrzeba posiadania takiego cudeńka. Wybrałam się więc do SuperPharm i rzuciwszy się na szafę L'oreal z okrzykiem "Moje ci one!", wybrałam nowości marki Shine Caresse w odcieniu Lolita.
On
10:00
|
27
comments
2013/03/13
Moja skóra twarzy jest ciężkim partnerem. Partie w strefie T są tłuste do kwadratu - w zasadzie niewiele kosmetyków pomaga. Jeśli znajdę już jakiś wyjątek, najczęściej działanie jest krótkotrwałe, skóra się przyzwyczaja i wraca do stanu wyjścia. Kiedyś Double Wear był moim lekiem na całe skórne zło, kupując go ponownie po tylu latach przerwy liczyłam na wspaniałe rezultaty...Mocno się przeliczyłam.
On
10:00
|
23
comments
2013/03/08
Jakiś czas temu napisała do mnie Pani Alicja z propozycją przetestowania kosmetyków Le Petit Marseillais. Pani Alicja przez długi czas mieszkała za granicą, gdzie poznała kosmetyki o uwodzących zapachach południowej Francji. Po powrocie do Polski postanowiła założyć mały biznes i sprowadzić wspomniane wcześniej pachnidła, by każda z nas mogła rozkoszować się recepturami prosto z Francji.
Do mnie trafiły dwa kosmetyki. Jednym z nich jest Żel pod prysznic z olejkami z orzechów i mleczka pszczelego. Zapraszam na recenzję.
On
10:00
|
10
comments
2013/03/01
No co ja zrobię, że na widok loga Chanel uginają mi się kolana :) W czasie jednego z moich perfumeryjnych wypadów do koszyczka wpadł błyszczyk z linii Extrait De Gloss (tym samym zdradziłam ukochane do tej pory Scintillantes).
Wybrałam kolor 56 - Imaginaire. Zobaczcie czy rozpalił moją wyobraźnię :)
On
10:00
|
19
comments
2013/02/27
Jakiś czas temu Revitacell rozpoczęło zakrojoną na szeroką skalę blogerską akcję testerską. Znalazłam się wśród szczęśliwców :) Do testów wybrałam zestaw regeneracyjny, w skład którego wchodzi peeling i maseczka. Kosmetyków używam regularnie od ponad miesiąca stosując je 2-3 razy w tygodniu. Zapraszam na recenzję.
On
10:00
|
8
comments
2013/02/25
Jest to mój pierwszy lakier firmy Anny. Dostałam go od męża pod choinkę i praktycznie od razu stał się moim ulubionym. Wszystko za sprawą koloru - idealnego do pracy, pięknie rozświetlonego małymi iskrzącymi drobinkami beżu.
On
10:00
|
17
comments
2013/02/22
Jakiś czas temu otrzymałam do przetestowanie kilka dermokosmetyków włoskiej firmy Bionike. Wśród nich znalazłam naprawcze serum na noc przeznaczone do walki ze zmarszczkami. Ja jeszcze zmarszczek za dużo nie mam, jednak prewencja nie zaszkodzi - jeśli wierzyć naukowcom, własnie weszłam w wiek, w którym ilość produkowanego kolagenu zaczyna spadać.
On
10:00
|
4
comments
2013/02/15
Świeżo rozcięty bochenek marcepanu oblanego chrupiącą gorzką czekoladą. Miska pełna makówek najeżonych bakaliami. Olejek migdałowy do ciasta. Cóż wywołało tak pyszne skojarzenia ? Zobaczcie same :)
On
10:00
|
20
comments
2013/02/11
Zima to taki czas, w którym ciężko ustrzec się spierzchniętych ust. Mimo właściwej pielęgnacji, często wystarczy odrobina zimnego, ostrego powietrza w połączeniu z oblizywaniem ust, by skóra warg zmieniła się o 180 stopni. Radzę sobie jak mogę - w każdej torebce mam ochronne pomadki, co kilka dni wykonuję peeling, jednak potrzeba też mi kosmetyku-agenta specjalnego, który zadziała w sytuacjach szczególnie trudnych. Takim kosmetykiem miał być anty-bohater dzisiejszego postu, niestety bliżej mu do Jasia Fasoli niż Jamesa Bonda ;)
On
10:00
|
18
comments
2013/02/01
Nie wierzę w to co piszę, ale produkty do ust z Chanel znalazły silnego konkurenta w mojej kosmetyczce. Jest nim produkt marki Shiseido - szminka Perfect Rouge w kolorze PK307. Produkt przypadł mi tak do gustu, że już wkrótce sprawię mu przyjaciela w innym kolorze do towarzystwa (mam bon do Marrionaud, więc jest okazja :)).
On
10:00
|
21
comments
2013/01/30
Niedawno wybiło mi ćwierćwiecze moje istnienia na ziemskim padole. Prawda jest brutalna - nie młodnieję. Od jakiegoś czasu inwestuję więc w kosmetyki pielęgnacyjne, które mają mnie chronić przez pierwszymi zmarszczkami (które pojawiają się niechybnie!). Jednym z nich było serum z Marrionaud upolowane na - 70 % przecenie. Czy pomogło ?
On
10:00
|
14
comments
2013/01/25
Ostatni post o kosmetykach marki Epona wzbudził w Was mieszane odczucia. Dziś znowu postaram się Was przekonać do zbawiennego działania sekretnego składnika tych kosmetyków - mleka klaczy.
On
10:00
|
14
comments
2013/01/23
Mam słabość do pięknie wyglądających kosmetyków. Dzięki nim robienie makijażu nawet o 7 rano nie jest straszne :) A jeśli w parze z atrakcyjnym wyglądem idzie także jakość, jestem w siódmym niebie. Nie wahałam się więc długo nad zakupem Camellii - nigdy nie zawiodłam się na kosmetykach Shiseido, promocyjna cena również zrobiła swoje. Mój Ci on ! :)
On
10:00
|
25
comments
2013/01/16
Chyba wszystkie z Was słyszały o olejkach Alverde. W moich zbiorach znajduje się olejek różany o właściwościach relaksujących. Nie używam go codziennie, bo jest to kosmetyk do zadań specjalnych. Jakich ? Zaraz Wam wszystko ładnie wyłożę :)
On
10:00
|
32
comments
2013/01/14
Już nie raz pisałam o produktach L'occitane. Jednym z moich ulubionych produktów jest kultowy krem do rąk z masłem shea. Jakiś czas temu do rąk wpadł mi jednak inny krem - w pięknym opakowaniu o wielości "tak o!" do torebki kryje się słodko pachnący peonią produkt, idealny do codziennej pielęgnacji dłoni.
On
10:00
|
21
comments
2013/01/09
Kilka tygodni temu otrzymałam do przetestowania innowacyjne kosmetyki polskiej marki Epona. Dlaczego innowacyjne ? Jest to jedna z niewielu marek, której kosmetyki bazują na odżywczych właściwościach mleka klaczy. Kosmetyki Epona są odpowiednie także dla skóry wrażliwej (a może przede wszystkim) - w składzie znajdziemy wysokiej jakości naturalne składniki, które dzień po dniu koją naszą skórę.
On
10:00
|
13
comments
2012/12/28
Swoją pierwszą i póki co jedyną wizytę w sklepie Kiko odbyłam w czasie naszej szalonej wakacyjnej podróży. Przyznam szczerze, że oczekiwania wobec produktów miałam bardzo wysokie - w końcu która z nas nie słyszała o wspaniałych właściwościach tych produktów. Nie wiem czy trafiłam na złe produkty, czy po prostu marka jest do bólu przeciętna - dziś o kolejnym produkcie, do którego delikatnie mówiąc mam mieszane uczucia.
On
10:00
|
23
comments
2012/12/26
Nie ma zmiłuj, makijażu! Nawet w święta Ci nie przepuszczę ! Dziś o niezawodnej broni do codziennego demakijażu. Dzięki płynowi Clinique resztki makijażu nie mają szans, nawet te wodoodporne.
On
10:00
|
16
comments
Subskrybuj:
Posty (Atom)