1. Maybelline Color Tattoo - nie pierwszy raz goszczą na moim blogu. Są to pierwsze cienie w kremie, do stosowania których się przekonałam. Mega trwałe, łatwe w aplikacji, no i tanie. Dostaniemy je w Rossmannie za 24,90 zł.
2. Kobo Luminous Baked Colour - wypiekany cień do powiek, który ja stosuję jako...róż. Daje pięknie rozświetloną taflę na naszych policzkach. Utrzymuje się bardzo długo, dobrze się blenduje. Dostępne w Drogeriach Natura za 19,90 zł.
3. Eveline BB Cream 8 in 1 - szał na kremy BB jakoś mnie ominął, ale jakiś czas temu bez przekonania sięgnęłam po ten od Eveline. Był to strzał w 10! Krem ten zastępuje mi podkład w ciepłe dni. Ładnie wyrównuje koloryt, daje delikatny efekt glow. Jest wydajny. Kosztuje 14,99 zł.
4. Pomadki Golden Rose - niekończący się wybór kolorów, przyjemna konsystencja i podążanie za trendami. Pomadki Golden Rose dają radę! I kosztują niewiele - w zależności od serii mieszczą się w przedziale 8 zł do 14 zł.
5. Max Factor 2000 Calorie - mój ulubiony drogeryjny tusz. Polecam go zwolenniczkom klasycznych szczoteczek. Uzyskany efekt to dobrze rozdzielone, podkręcone rzęsy. Plus za trwałość - wytrzymuje cały dzień bez obsypywania się, kruszenia czy rozmazywania. Kosztuje 29,90 zł.