Pierwszy raz z projektami Charlotte Rouge spotkałam się bodajże na blogu Maffashion. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła małego researchu któż to jest. Przecierałam oczy ze zdumienia, gdy okazało się, że CR jest projektem Polki – Natalii Gołębiowskiej. Cała strona, projekty są zrobione na bardzo wysokim, światowym poziomie – później było mi wstyd, że nie doceniam polskich, młodych projektantów, więc w ramach zadośćuczynienia śpieszę do Was z postem zachwalającym ;) Cudze chwalicie, swojego nie znacie, ot co ! :)
299 dolarów
179 dolarów
95 dolarów
209 dolarów
115 dolarów (mój faworyt – miętowa koszula z ćwiekowymi pagonami !)
129 dolarów
35 dolarów
115 dolarów
Urzeka mnie prostota i nietypowe kontrasty w tych projektach. Warto również zapoznać się ze zdjęciami z kampanii promocyjnej – proste, niewymuszone, zdecydowanie mają w sobie to coś !
zielona krótka sukienka <3
OdpowiedzUsuńMi się nie podobają
OdpowiedzUsuńKrótka zielona kiecka jest całkiem, całkiem :)
OdpowiedzUsuńnajładniejsza ostatnia :)
OdpowiedzUsuńcudaa
OdpowiedzUsuńjejciu... jakie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej spodobała się czerwona marynarka :D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie nic specjalnego
OdpowiedzUsuńOstatnia, zielona suknia - to cudo! Uwielbiam ten krój i kolor. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńczerwona marynarka i miętowa bluzka- extra!
OdpowiedzUsuńnie w moim guście
OdpowiedzUsuńkrótka zielona jest świetna :)
OdpowiedzUsuńśliczne ;)
OdpowiedzUsuńwoooow!;D
OdpowiedzUsuńWooow, te fotki i sukienki są nieziemski;)
OdpowiedzUsuńWOW ! Te stroje są na prawdę mega !
OdpowiedzUsuńpiękne projekty! szkoda, że drogie.
OdpowiedzUsuńCzerwona marynarka i miętowa koszulka z ćwiekami to moi faworyci. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ją. Moim zdaniem jest jedną z najbardziej utalentowanych polskich projektantek :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLuthienn, drogie? Na pewno droższe od ubranek szytych przez chińskie rączki w tysiącach sztuk dostępnych w sieciówkach, ale nie w przypadku szycia każdej sztuki na zamówienie. Sprawdź ceny materiałów i pracy krawcowych, dolicz koszty prowadzenia działalności (vat, zus, paliwo, telefon i miliony innych drobnych kosztów), na koniec zobacz ile z tego zostaje dla Projektantki. Myślę, że rozsądniej byłoby napisać, że za drogie dla Ciebie. Pomijam fakt, że ceny na stronie są też w złotówkach, tutaj są tylko w USD. I od razu broniąc się przed atakami - ja nikogo nie atakuję, ale zanim się walnie taki komentarz warto zrobić research. Pewnie najlepiej gdyby projektanci jeszcze sprzedawali rzeczy po kosztach.
OdpowiedzUsuńo pozytywne zaskoczenie. piękne projekty. myślę, że skusiłabym się na coś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
MadameBijou