Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad zakupem mydła do włosów. Na początku rozważałam mydła Lush, jednak ich skład nie był do końca naturalny i cena odstraszała. Przez przypadek przeglądając bloga http://ewwwa-makeup.blogspot.com/ natknęłam się na mydło Lawendowej farmy. Niskie ceny, w 100 % naturalny skład i duży wybór mydeł skutecznie skusiły mnie do pierwszego zamówienia. Oto co kupiłam.
Do zamówienia otrzymałam również pełnowymiarowe mydło Rumiankowe, ale podarowałam je mamie :) Za całe zamówienie zapłaciłam 26 zł – myślę, że jak na 100 % naturalne produkty i to w takiej ilości cena jest bardzo, bardzo korzystna :)
Zachęcam do zapoznania się z Lawendową Farmą:
o, chętnie wypróbuję, ale w przyszłym miesiącu, bo na razie muszę się opanować z zakupami ;)
OdpowiedzUsuńwczoraj odkryłam blog lawendowej farmy i się zakochałam - obecnie u mnie króluje tylko lawenda - kadzidełka, olejki, mydełka :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa jak sie będzie sprawdzac to mydło do włosów a strone dodałam do ulubionych z z całą pewnością wkrótce coś zamówie
OdpowiedzUsuńKochana ciesze się że moja notka się przydała :*
OdpowiedzUsuńJa produkty Lawendowej Farmy kocham miłością prawdziwą od jakiegoś roku i wszystkim je polecam. Sa niesamowite! A sprzedawca czyli pani Ewa jest mega miła i kontakt z nią oraz zakupy w jej sklepiku to sama przyjemność!
Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się u Ciebie te produkty-daj znać koniecznie! Szczególnie interesuje mnie naturalny balsam;)
A jeżeli na początku Twoje włosy nie polubią się z Krzepka Pokrzywą-nie zrażaj się, czasami muszą się przyzwyczajać dłużej do zmiany detergentu;)
Chętnie skorzystam, dziękuję za info. :)
OdpowiedzUsuńpewnie pięknie pachną. :)
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu zastanawiam się na tymi mydełkami, ale mam prysznic, więc słabo wygodne to dla mnie.
OdpowiedzUsuńWarto je przepłukiwać woda z cytryną żeby nie było tego osadu z mydła. Moje włosy przyzwyczajały się niewiele ponad tydzień codziennego mycia :) A teraz są super;)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńTen balsam lawendowy może być bardzo ciekawy :). I nie jest tak koszmarnie drogo.
OdpowiedzUsuńczy wszystkie mydełka nadają się do włosów? Które możesz polecić?
OdpowiedzUsuńNa stronie przeznaczenie każdego mydła jest opisane ;) Jest specjalny dział z mydłami do włosów. Ja swoje stosuję od niedawna, więc za wcześniej jeszcze na recenzję, a innych nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńAle fajne lawendowe odkrycie, chyba też się skuszę :) Może sprawię sobie "Przywrotnik urody"... a co do "Cholonka' to super, że Wam się podobało :) Polecam jeszcze mojego ulubionego "Homleta", "Scenariusz", no i "Kolegę Mela Gibsona" ;)
OdpowiedzUsuń