Zamówienie z Bershka.com i zaległy prezent urodzinowy

Styczeń od zawsze był miesiącem bogatym w zakupy :) Przeceny, poświąteczny okres i moje urodziny sprawiają, że właśnie w tym miesiącu wydaję więcej niż zwykle. Dziś pokazuję Wam moje pierwsze zamówienie ze sklepu internetowego Bershki. Sprawa wydaje się wygodna – przecenionych rzeczy jest bardzo dużo i są dobrze zaopatrzone rozmiarowo, odbiór darmowy w dowolnym sklepie, a rzeczy można zwrócić do 30 dni. Żyć nie umierać :) 

Metaliczne szpileczki zostały przecenione z 159 zł na 59.90 zł. Przyznacie, że cena kusząca. Do odbioru będą za 2 dni – mam nadzieję, że nie będą wyglądać tandetnie :)

Oprócz tego wczoraj dotarł do mnie mój główny, zaległy prezent urodzinowy. Pochodzi z sklepu Markafoni, który jest tzw. klubem zakupowym oferującym towary mniej lub bardziej luksusowych marek w mniejszych lub większych przecenach :) Na ogół jednak najlepsze rzeczy wyprzedają się dosyć szybko lub nie potrafię znaleźć tam nic godnego uwagi. Tym razem było inaczej – w ofercie pojawiły się akcesoria linii D&G w tym zegarki. Porządny zegarek chodził mi po głowie od dawna, a że przecena sięgała 70 % nie wahałam się długo. I tak mam go już przy sobie – jeszcze muszę tylko zmniejszyć bransoletkę i mogę nosić to cudeńko :)

Życzę Wam miłej niedzieli :)