Sylwestrowy makijaż

Nie jestem specjalistką od makijażu. Co tu dużo mówić – do tej pory opanowałam w miarę sztukę malowania kreski, mazania powieki jednym cieniem, a przez większość dorosłego życia uważałam pędzle za zbędność (poza pędzlem do różu). Kiedy jednak zamówiłam swoje pędzle Hakuro coraz chętniej zaczęłam eksperymentować ;) Większość tych „zabaw” kończy się totalną klęską, ale raz na jakiś czas coś ładnego (przynajmniej w moim mniemaniu) mi wyjdzie ;) Dziś pokazuję Wam mój makijaż sylwestrowy – pewnie dla większości z Was nie jest to żaden wyczyn, ale zrozumcie jako początkującą używaczkę pędzli cieszy mnie praktycznie wszystko :) Sylwestra spędzałam w domu razem z parą znajomych – stroje były no...domowe, więc chciałam coś zmienić w makijażu (na co dzień używam praktycznie wyłącznie brązów, więc taki granat to niezłe szaleństwo :))

Do makijażu użyłam poniższych produktów:

1 - Paletka Sephora do Smokey Eyes - wersja dla niebieskich oczu. Użyte cienie: Porcelain 25, Blue Marine, Catherine 3, Argent.

2 - Sephora Smoky Kohl nr 06

3 - Guerlain Meteorites Perles Teint Dore 03

4 - Estee Lauder Double Wear Light Intensity 1.0

5 - Essence Pomadka nr 52 In the nude

6 - Essence Sun Club Brązujący róż dla blondynek

7 - Bourjois Blush nr 33 Lilas d'or

8 - Kobo Baza pod cienie

9 - Essence Longlasting Eye Pencil 09 Cool down

10 - pędzel Hakuro H78

11 - pędzel Essence Smokey Eyes

do tego jeszcze maskara Diorshow i pędzelek Hakuro H13 do różu (zapomniałam ich ułożyć do zdjęcia:))

Podobają się Wam takie posty ? :)