Niedawno wybiło mi ćwierćwiecze moje istnienia na ziemskim padole. Prawda jest brutalna - nie młodnieję. Od jakiegoś czasu inwestuję więc w kosmetyki pielęgnacyjne, które mają mnie chronić przez pierwszymi zmarszczkami (które pojawiają się niechybnie!). Jednym z nich było serum z Marrionaud upolowane na - 70 % przecenie. Czy pomogło ?
2013/01/30
2013/01/28
Reserved - nowa kolekcja
Już dawno nie pisałam nic o najnowszych kolekcjach. Od jakiegoś czasu pozytywnie zaskakuje mnie nasza polska marka Reserved. Nie mówię tutaj o jakości ubrań czy krojach jakimi nas raczy ta marka, ale o lookbookach. Tradycją już stało się, że w sezonowym lookbooku Reserved pojawia się rozpoznawalne nazwisko świata mody. Ania Jagodzińska, Magdalena Frąckowiak czy Sasha Pivovarowa - Reserved mierzy wysoko. Kampania na wiosnę 2013 przebija jednak wszystko - z billboardów spoglądać będzie na nas hipnotyzująca Cara Delevingne!
On
10:00
|
15
comments
2013/01/25
Epona Cosmetics - Krem nawilżający do każdego typu cery
Ostatni post o kosmetykach marki Epona wzbudził w Was mieszane odczucia. Dziś znowu postaram się Was przekonać do zbawiennego działania sekretnego składnika tych kosmetyków - mleka klaczy.
On
10:00
|
14
comments
2013/01/23
Shiseido Camellia Compact
Mam słabość do pięknie wyglądających kosmetyków. Dzięki nim robienie makijażu nawet o 7 rano nie jest straszne :) A jeśli w parze z atrakcyjnym wyglądem idzie także jakość, jestem w siódmym niebie. Nie wahałam się więc długo nad zakupem Camellii - nigdy nie zawiodłam się na kosmetykach Shiseido, promocyjna cena również zrobiła swoje. Mój Ci on ! :)
On
10:00
|
25
comments
2013/01/21
Daj żyć włosom zimą !
Pamiętacie ostatnią
akcję marketingową o nawadnianiu? Tym razem agencja marketingowa
zgłosiła się do mnie z nowym pomysłem – będziemy ochraniać
włosy! Włosy ? - pomyślałam. Toż to bezdennie głupie i złośliwe
kreatury, którym nie należy się nawet cień współczucia.
Początkową złość i dezorientację zastąpiła chwila zadumy.
Zaraz zaraz...Być może czas zakończyć rządu terroru i suszarki,
a zaskoczyć je miłością i troską w ten zimowy czas. Zakopać
topór wojenny, pomiziać szczotką, rozpieścić odżywką? I choć
do włoso-maniaczek mi daleko, oj daleko, nie będę zaprzeczać –
zimą budzą się moje instynkty opiekuńcze względem moich
prostaków, oj przepraszam – włosków. Może dzięki poniższej
grafice obudzą się i Wasze :)
Moje zimowe
problemy:
- ciągła wścieklizna włosa – czyli włosy w stylu elektro po każdym zdjęciu czapki czy szalika. Rozwiązanie: nie nosić czapki :) lub nosić taką, której materiał jest delikatny dla włosów
- włosy kołtunem podszyte – od szalika przy karku robi mi się kołtun na kołtunie. Niestety dolna partia włosów przez ciągły kontakt z szalikiem czy szorstkim swetrem jest najbardziej narażona na uszkodzenia mechaniczne. Rozwiązanie: upięte włosy. Zimą częściej noszę spięte włosy, żeby oszczędzić im kary swetra z poliestrowej pseudo wełny (toż to powinno być średniowieczne narzędzie tortur)
- niedosusz włosa – niestety moje poranne szykowanie się do pracy nie przebiega tak leniwie jak w reklamach. Czasu mało, zadań wiele – w tym wysuszenie włosów. Przyznam bez bicia robię to niedokładnie. A co robi woda na mrozie – zamarza. W naszych włosach. Ughhhh. Przyrzekam suszyć włosy do suszu całkowitego!
- susz głowy – może nie jest moim głównym problemem, ale jeśli już narzekam na suchą skórę i łupież to na pewno jest zima. Być może rozwiązaniem jest preparat z reklamy :) Ja stawiamy na olejki kładzione na skalp (co za paskudne słowo!).
A
jak Wy ułatwiacie życie włosom w czasie zimy ?
On
10:00
|
18
comments
2013/01/18
Serial serial serialem pogania ;p
Nic nie relaksuje bardziej niż odcinek ulubionego serialu obejrzany w przytulnym łóżeczku do snu. Zawsze muszę mieć w zanadrzu jakiś serial, zawsze ! Ubolewam, że skończył swój żywot jeden z moich ulubieńców w tej kategorii, a mianowicie Plotkara. Ostatnio jednak wciągnęłam się w kilka nowych dla mnie produkcji - o tym poniżej ;)
On
10:00
|
50
comments
2013/01/16
Alverde Relaksujący olejek z róży
Chyba wszystkie z Was słyszały o olejkach Alverde. W moich zbiorach znajduje się olejek różany o właściwościach relaksujących. Nie używam go codziennie, bo jest to kosmetyk do zadań specjalnych. Jakich ? Zaraz Wam wszystko ładnie wyłożę :)
On
10:00
|
32
comments
2013/01/14
L'Occitane - krem do rąk o zapachu peoni
Już nie raz pisałam o produktach L'occitane. Jednym z moich ulubionych produktów jest kultowy krem do rąk z masłem shea. Jakiś czas temu do rąk wpadł mi jednak inny krem - w pięknym opakowaniu o wielości "tak o!" do torebki kryje się słodko pachnący peonią produkt, idealny do codziennej pielęgnacji dłoni.
On
10:00
|
21
comments
2013/01/11
2013/01/09
Epona Cosmetics: Balsam
Kilka tygodni temu otrzymałam do przetestowania innowacyjne kosmetyki polskiej marki Epona. Dlaczego innowacyjne ? Jest to jedna z niewielu marek, której kosmetyki bazują na odżywczych właściwościach mleka klaczy. Kosmetyki Epona są odpowiednie także dla skóry wrażliwej (a może przede wszystkim) - w składzie znajdziemy wysokiej jakości naturalne składniki, które dzień po dniu koją naszą skórę.
On
10:00
|
13
comments
2013/01/07
Baletki Tory Burch
Pamiętacie moją torbę Tory Burch, na którą zbierałam dobre kilka miesięcy ? W styczniu dołączyły do niej baletki tej samej projektantki. Miałam je na oku od dawna - od kilku lat marzył mi się klasyczny model Reva. Ostatecznie do koszyka trafił model Caroline (imię zobowiązuje ;)). Wszystko za sprawą przeceny jaką zafundował nam sklep Outnet.com.
On
10:00
|
28
comments
2013/01/04
Zużycia: grudzień 2012
Już 4 stycznia, a ja nie pokazywałam Wam jeszcze moich denek ! Straszne ;) Grudzień był kiepściutki - tylko kilka pustych opakowań niestety. Zobaczcie same.
Jak tam u Was denkowanie ;>
Isana Creme Dusche - tani i przyjemny produkt. Co prawda zapachem nie może się równać swoim Balea'owym kolegom, ale właściwości produktu są jak najbardziej na plus. |
Oceania Aroma Milk Proteins - żel pod prysznic z Biedronki. Bardzo ładny, choć odtwórczy zapach. Właściwości okej, choć trochę wysusza skórę. |
Murad Acne Żel do mycia twarzy - dobry produkt, choć trochę za mocny do mojej skóry. Mocno odświeża cerę, ma przyjemny zapach, ale po wymyciu towarzyszy nieprzyjemne uczucie ściągnięcia. |
Babydream Shampoo - osławiony na blogach szampon dla dzieci. Przyjemny, choć pozostawia trochę do życzenia. Przede wszystkim niedokładnie oczyszczał moje przetłuszczające się włosy. |
Cerutti 1881 - jeden z moich ukochanych zapachów, do których często wracam. Kojarzy mi się z czasem liceum :) |
Woda lawendowa - pisałam o niej już na blogu. Rewelacyjny produkt ! Cudownie odświeża i oczyszcza skórę. Uwielbiam i na pewno kupię kolejną butelkę. |
On
10:00
|
29
comments
Subskrybuj:
Posty (Atom)