Minęły prawie 3 tygodnie od otrzymania pudełka Shinybox - najwyższy czas podzielić się wrażeniami na temat produktów. Zapraszam na krótkie recenzje kosmetyków z pudełka.
Green Pharmacy Salt and sugar scrub (Olej arganowy i figi)
Absolutny numer jeden pudełka. Uwielbiam się skrobać peelingami :) Ten jest inny niż wszystkie - jest baaardzo gęsty, właściwie wygląda jak masło do ciała nie peeling. Konsystencja sprawdza się doskonale - jest gęsto naszpikowana drobinami i zapewnia odpowiedni poślizg po ciele. Po peelingu skóra jest gładka i natłuszczona, a do tego pięknie pachnie ;) Minusów nie stwierdzono.
DermoPharma+ Compress Mask 4D
Po jednej aplikacji maseczki raczej trudno o długotrwałe efekty, ale...w 15 minut maseczka poprawia wizualnie stan skóry. Skóra jest gładsza, jaśniejsza i lekko napięta (w pozytywnym znaczeniu tego słowa). Jedyny minus to aspekt ekonomiczny - maseczką należy stosować 3 razy w tygodniu, a jedna paczka kosztuje ok.7zł :)
Organique SPA&Welness Foot Cream
Większość dnia spędzam na obcasach, więc na wieczór moim stopom należy się troszkę odpoczynku. Pisałam Wam niedawno o domowym SPA z marką Gewohl, ale równie często sięgam również po produkt marki Organique. Sprawdza się on szczególnie dobrze podczas ciepłych dni, gdyż przyjemnie chłodzi i przynosi ulgę. Dość dobrze radzi sobie również z nawilżeniem skóry - stópki są gładkie, wypoczęte i szczęśliwe :) Z chęcią wypróbuje inne kosmetyki z tej serii.
Paese Manifesto Pomadka w Płynie
Wiem, że pomadka zbiera pozytywne recenzje w blogosferze, ale mnie ten produkt nie przekonuje. Zaczynając od czynników typowo subiektywnych jak nie do końca mój kolor, czy paskudne kiczowate opakowanie, a kończąc na właściwościach. Niestety produkt powoduje przesusz totalny moich ust, gąbką trzeba się namachać by dobrze rozprowadzić produkt, a zapach...przypomina mi któryś z antybiotyków na zapalenie gardła :) Jedyny niezaprzeczalny plus to trwałość - kilka godzin na ustach to pestka dla tego produktu.
KMS California Hair Play Makeover Spray
Suchy szampon to rzecz nieodzowna, gdy ma się tak dziadowskie włosy jak ja :) Produkt KMS robi wszystko co suchy szampon robić powinien - błyskawicznie odświeża włosy, sprawia, że sa podatne na stylizację, a co najważniejsze - nie obciąża! Do tego ma ładny zapach. Dobry produkt.
A Wam, który produkt z Shinyboxa przypadł do gustu?
Bardzo przydatna zawartość pudełka shiny. Postarali się o kompleksową pielęgnację, dopieszczoną połyskiem na ustach w postaci błyszczyku :) Mnie interesuje najbardziej peeling i suchy szampon. Pozdrawiam, Blogging Novi
OdpowiedzUsuńFajne pudełko w tym miesiącu :) Najbardziej podoba mi się ten peeling, ciekawa konsystencja :)
OdpowiedzUsuńFajne pudełko, ten peeling mnie zaintrygował :) również kolor pomadki bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji zamawiać pudełka. Fajne kosmetyki zwłaszcza do pielęgnacji. :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor błyszczyka! :)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie miałam shinny za to subskrybowałam glossy
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się kolor błyszczyka
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńpomadka ma bardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuń