Nie wiem jakim cudem, ale do tej pory w mojej szafie nie gościły praktycznie żadne sandałki na obcasie. W lato stawiałam głównie na wygodę, jednak nie wszędzie i nie zawsze japonki czy płaskie sandałki są mile widziane. Ostatnio przeglądając z nudów sklep Zary on-line trafiłam na mocno przecenione czarne sandałki na szpilce. Dziś są już ze mną i mają za sobą wieczorne wyjście - są całkiem wygodne!
Za buty zapłaciłam 99 zł :) Było warto ?