Marka Dainty Doll nie jest dostępna w Polsce. Została założona przez jedną z członkiń zespołu Girls Aloud - Nicolę Roberts - by sprostać wymaganiom kobiet o szczególnie bladej, porcelanowej cerze. Na samą wieść o takiej marce zakwiczałam z radości - jestem potwornym bladziochem i bardzo ciężko znaleźć mi podkład, puder czy inny produkt tego typu, który idealnie pasowałby do kolorytu skóry. Jak dobrze, że teraz większość podkładów jest na tyle "inteligentna", że dopasowuje się do naszej karnacji :) Tak czy siak - Dainty Doll postanowiłam zamówić i wypróbować. Padło na korektor pod oczy, jako że mój Touche Eclat wyzionął ducha, a nie w smak było mi wydawać na niego ponad 100 zł.
Korektor kupiłam na lookfantastic.com za 12.25 funtów.