2013/11/04

Zużycia: Październik 2013

Trochę spóźnione, ale są! Kosmetyki na dnie w październiku 2013.



Phenome Rebalance Hair Wash - dobry szampon, ale pieruńsko drogi. Nie zamienię na niego mojego kochanego L'occitane.


Jeśli używam lakieru do włosów to tylko Taft.


Uriage Mleczko do mycia - okrutny zapach męskiej wody kolońskiej kryje za sobą na prawdę dobry i delikatny kosmetyk. Gdyby tylko nie ten zapach!


KMS California Hair Spray - suchy szampon to niezbędnik w sytuacjach awaryjnych. Ten z KMS był bardzo dobry, choć znajdziemy podobnie działające produkty w tańszych cenach.


Pharmaceris Nawilżający Fizjologiczny Żel - rewelacja! Pełną recenzję znajdziecie tutaj: klik


Nivea Łagodzące Chusteczki Nawilżające - pisałam o nich już ostatnim razem. Bardzo dobry produkt.


Tak się złożyło, że dwa Tafty jednego miesiąca :)


Balea - jak co miesiąc żel z Balei musi być :) 

A jak Wam idzie zużywanie zapasów ?