2012/05/19

Spotkanie blogerek - relacja

Wczoraj odbyło się zapowiadane przeze mnie spotkanie blogerek w Katowicach. Niestety frekwencja nie dopisała - była nas 5 z 10, które zadeklarowały swoją obecność - ale nie przeszkodziło nam to w dobrej zabawie :) Zasiadłyśmy w szanownym gronie w Grycanie z cichą nadzieję, że po ich deserach nie zamienimy się w Grycanki :) I tam już rozpoczęły się rozmowy o bb kremach, podróbkach i innych babskich sprawach. Hasło przewodnie "jak zara" ;) 

Powiem szczerze, że zdjęć mam niewiele ;) Wszystko dlatego, że rozmowa pochłonęła nas całkowicie, a wyciąganie co chwile aparatu i dokumentowanie wszystko by popsuło :) 


Dzięki Agencji Interaktywnej NetInspire mogłyśmy się cieszyć zawartością tych kolorowych torebeczek :) Nowości ufundowała firma Joanna oraz BeautyFace.

Od lewej:
No to zaczęło się oglądanie i czytanie ;)





Piękne kropkowane paznokcie Diggerowej i...pilindżek.


A potem były już tylko pogaduchy i jedzenie :D

Po skończonym spotkaniu wybrałam się z Aliną z bloga DesignYourLife na małe zakupy. Oczywiście zahaczyłyśmy o wszystkie perfumerie i drogerie w Silesii, a nasze rączki bynajmniej nie pozostały puste :D


Ja zdecydowałam się na odżywkę 8 w 1, o której rozmawiałyśmy w trakcie spotkania. Dobrze znany eyeliner w żelu z Essence, topper z Essence. Postanowiłam również wypróbować lakiery z Doulgasa, tym bardziej iż duża część kolorów wzorowana jest na Chanel - w tym i ten granat w odcieniu 11 Lara (przypomina Blue Satin Chanela). Przy okazji zgarnęłam również błyszczyk z nowej letniej kolekcji - beż z drobinkami. Za lakier dałam 19 zł, za błyszczyk 25 zł (?).

A tu już zawartość naszych paczek.


Maska kolagenowa Beauty Face oraz peeling lub masło do ciała od Joanny.

33 komentarze:

  1. Ten granatowy lakier wydaje się piękny. Fajne są takie spotkania, ja wybieram się na podobne w czerwcu :)

    S.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że udało Wam się spotkac :)
    Jestem ciakawa tego peelingu i masła z Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miło się patrzy na wasze zadowolone pyszczki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam nadzieję , że niedługo uda się zorganizować kolejne spotkanie , bo niestety przez paskudny wypadek (który stanął mi na drodze) nie dotarłam i jest mi z tego powodu niezmiernie przykro :(

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę że spotkanie udane :))

    OdpowiedzUsuń
  6. super, że udało się Wam spotkać, strasznie żałuję, że nie dałam rady wpaść, ale mam nadzieję, że to nie ostatnie takie spotkanie i na kolejnym już będę mogła się pojawić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie że chociaż tyle zdjęć ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. O nie, bad looking day :x
    Dzięki za spotkanie ;) i pamiętajmy: trzeba zawsze wpisywać: 'jak zara' :D

    OdpowiedzUsuń
  9. spotkanie widze udane :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki wielkie dziewczyny za przemiłe spotkanie :)
    I Tobie Karolina za udane zakupy :)) Mam nadzieję, że kiedyś to powtórzymy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę dobrej zabawy i wspaniałego towarzystwa :) Ja niestety do Katowic mam nie po drodze, toteż czekam na jakiś krakowski zlot urodomaniaczek ;)
    Zazdroszczę też maski Beauty Face- uwielbiam je! Dziś właśnie będę jedna z nich recenzować, wczoraj się nią raczyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tylko Wam pozazdrościć! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale Wam zazdroszcze ;< ja w tym czasie siedziałam w pięknych budenkach uniwersytetu sląskiego ;CC

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne spotkanko, szkoda że taka słaba frekwencja, ale przynajmniej się lepiej poznałyście w mniejszym gronie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też żałuje że nie dotarłam, aczkolwiek bez ściemy, zwyczajnie mi się nie chciało spędzać 2h w drodze do scc i z powrotem, śmierdzący leń jestem! wrr.
    Kolejne spotkanie na pewno będzie, znając Ciebie Karolina :D

    OdpowiedzUsuń
  16. ale dawno nie jadłam deseru lodowego! :(
    a spotkanie pewnie udane :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O co chodzi z tym tematem przewodnim rozmowy "jak Zara"?

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajne spotkanie, po sesji może też coś zorganizuję, ciekawe ile jest Bloggerek w mojej okolicy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. szkoda,ze było Was tak mało,ale i tak na pewno spotkanko super :)
    ta maska wyglada super :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Próbowałyście już pilindżki? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam zamiar dzisiaj się pilingować :D i spodziewam się efektu jak zara i kasia tusk razem wzięte !

      Usuń
    2. w moim przypadku również, pierwszy teścik pilindżku dzisiaj ;D

      Usuń
    3. a ja dopiero dziś :)

      Usuń
  21. Hej, jaka szkoda, ze mnie nie bylo... niestety sprawy prywatne troche pokomplikowaly mi plany i zwyczajnie sie nie wyrobilam, a zaluuuje! ;/ ;(

    OdpowiedzUsuń
  22. Oho a co to za fioletowy pilindżek? :]

    OdpowiedzUsuń
  23. o kurczę, musiało być fajnie :) może kiedyś mi się uda załapać na takie spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. miło :))
    takie znajomości są warte poznania w prawdziwym świecie, nie tylko klikając po klawiaturze :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ooo now alsnie ;D moze Ty wiesz czym on pachnie ^^ :D? bylo cos keidys o tym zapachu :) widzialam w Twojej recenzji ze guma do zucia ale moze cos jeszcze przyszlo Ci do glowy :)?

    OdpowiedzUsuń