Czasami opłaca się zaglądać do sklepów, które zazwyczaj omijamy szerokim łukiem. Takim sklepem jest dla mnie Bershka - nie znoszę dudniącej muzyki w tym sklepie, ciągłego bałaganu i często bardzo marnej jakości ciuchów. Od czasu do czasu jednak przełamuję swoją niechęć i tam zaglądam, często znajdując prawdziwe perełki tak jak dobrze Wam znana karmelowa marynarka, czy sukienka z dzisiejszego posta. Znalazłam ją na ostatecznej wyprzedaży za całe 19,90 :) Jest idealna, kiedy nie wiem co na siebie włożyć - wystarczą kryjące rajstopy, buty na obcasie i jestem gotowa do wyjścia.
Sukienka - Bershka, 19,90 zł
Torebka - Mango, 49 euro
Buty - New Look, 55 zł
Przepraszam za marnej jakości zdjęcia ;)
Przypominam o wrześniowym konkursie :)
Do wygrania m.in. bony do drogerii Leri-sklep.
zazdroszcze takiego łupu :)
OdpowiedzUsuńhttp://painted-sheet.blogspot.com/
Wow...jest prześliczna! Także zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna tunika. TEż nie znoszę tej ich głośnej muzyki w sklepie ciężko myśli zebrać:)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
Jest cuuudna :DD
OdpowiedzUsuńwow, świetny łup! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje, świetny deal :)
OdpowiedzUsuńpiękna :) i ta cena...
OdpowiedzUsuńmuzyka w tym sklepie mnie zabija :P
śliczna sukienka - mam tak samo z bershką i innymi sklepami gdzie muzyka jest tak głośna że nawet nie chce mi się tam wchodzić :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie ciemne rajstopki ;d sukienka jest doskonała! ;)
OdpowiedzUsuńmnie jeszcze denerwuje przepych klientów w sklepie :< I w H&Mie, że wieszaki są przy drzwiach więc ściągając coś chcąc przymierzyć zaczynają piszczeć drzwi :<
Też mnie Bershka odstrasza, ale ta sukienka to istne cudo! Wspaniała zdobycz.
OdpowiedzUsuńwooow to jest cudne ;D
OdpowiedzUsuńWow wyglądasz świetnie. Ale cena sukienki powala;d Pozdrawiam i obserwuje;d
OdpowiedzUsuńooooo jaka piękna!
OdpowiedzUsuńBereshki szczerze nie cierpię z tych samych powodów co Ty, a dodatkowo dlatego ze według ich numeracji to chyba bym musiała 50 nosić :/.... ciucha nie udało mi się tam nigdy upolować, raz tylko trafiłam na zegarki fajne na wyprzedaży. Choć przyznaję sukieneczka fajna i może po ponad roku omijania sklepu szerokim łukiem zajrzę tam następnym razem :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka i to za taką cenę !!! :O
OdpowiedzUsuńeh czemu ja nie potrafię tak nic upolować ! :P
Fajna i tania :) Ja zazwyczaj przypadkiem znajduję coś fajnego, choć rzadko chodzę po sklepach ostatnio, bo oszczędzam :D
OdpowiedzUsuńsukienka cudowna i jeszcze taka tania
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Mam takie same odczucia co do Bershki, tylko u mnie oprócz wad przez Ciebie już wymienionych dochodzi jeszcze fatalna jakość obsługi;/
OdpowiedzUsuńO kurcze jest swietna! Bardzo w moim guscie, chetnie bym taka przygarnela. Tez nie przepadam za Bershka - balagan, pelno ludzi i gigantyczna koleja do przymierzalni:/
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja - niby prosta, ale ma to coś!
OdpowiedzUsuńświetna sukienka i świetnie w niej wyglądasz! Ja tez nie cierpie Bershki za muzyke i bałagan ale jednocześnie uwielbiam za kolorowe bardzo wygodne szpilki więc jak tylko mam okazje to staram sie wpasć
OdpowiedzUsuńjesteś bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
a powiedz mi jeszcze, byłaś w Bershce w Silesii?
OdpowiedzUsuńbyło ich kilka, czy jeden samotny egzemplarz?
bo chętnie bym zapolowala na tą sukienkę, a nie chce mi się jechać na darmo.