Dzięki uprzejmości (taaa uprzejmości, dzięki Wam zbankrutuję ;p) czytelniczek dowiedziałam się, że szafa Catrice jest na ulicy Mickiewicza w Katowicach. Ku mojej radości ulica ta znajduje się tylko kilka metrów od miejsca, w którym obecnie odbywam praktyki. Także w poniedziałek prosto po skończonej pracy powędrowałam do Ślązaka. Daję Wam słowo, że po przekroczeniu progów Natury zachowywałam się jakbym była w amoku. Ile tam jest wspaniałości - 2 duże szefy Essence, dobrze zaopatrzona szafa Kobo, no i oczywiście Catrice. Zdecydowałam się tylko na kilka rzeczy, ale oczywiście miałam ochotę na więcej - tym razem rozsądek wygrał :)
Catrice - I sea you
Catrice - Sir! Yes,sir !
Essence - Topper, Circus Confetti
Essence - Gel EyeLiner 02 London Baby
Catrice - Liquid Eyeliner 030 I am Golden Sandy
Kobo - Luminous Baked Colours 311 Apricot Glow; cień do powiek
Kobo - Translucent Loose Powder 101
Tradycyjnie zapytam, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z tymi kosmetykami ? :)
mam jeden lakier z Catrice,aplikacja srednia,3 warstwy do ładnego pokrycia koloru i strasznie długo schnie,ale za to jest bardzo trwały,pisałam o nim na blogu:-)Świetne zakupy!ciekawi mnie puder transparentny z KOBO
OdpowiedzUsuńMam żelowe eye-linery z Essence - są naprawdę spoko. Miałam też ten sypki puder z Kobo i powiem, że był całkiem ok, aczkolwiek zapewne nie różni się jakoś szczególnie od o połowę tańszego sypańca z My Secret ;).
OdpowiedzUsuńja nie używałam tych kosmetyków, ale jestem ciekawa Twojego zdania na ich temat :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne zakupy! Jestem pod wrażeniem zdjęć, są niesamoicie dobre;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, vogue-beauty.blogspot.com
Nie miałam żadnego, ale ciekawa jestem recenzji pudru Kobo
OdpowiedzUsuńTeż tam chodzę. :) jest na prawdę rewelacyjnie zaopatrzona, choć przeważnie nie ma pędzelków. :)
OdpowiedzUsuńA zakupy super. :)
Miałam podobną reakcję jak spostrzegłam, że niedaleko mnie też jest szafa Catrice, doskonale Cię rozumiem :D Od razu chciałam wykupić połowę cieni, linerki itd... Z Catrice mam dwa lakiery, przy jednej warstwie praktycznie 90% krycie. Mam też pędzle (do pudru i puchatka do rozcierania - są świetne), ale już ten dwustronny do kresek średni, bo włosie w ściętej końcówce obruszyło się i tylko czekam aż wyleci (no chyba że ścisnę kombinerkami skuwkę)...Mam też dwa eyelinery żelowe (brąz i khaki - rewelacja), a teraz chcę dokupić duo chrome cień kameleon i Twój złoty eyeliner :)
OdpowiedzUsuńJa kupilam ten eyeliner żelowy wczoraj.. Przed chwilą pierwszy raz nałożyłam go na powiekę więc jeszcze niewiele mogę powiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie Natura w Ślązaku jest bardzo fajnie zaopatrzona:) w przeciwieństwie do tej na rynku, tam nigdy nie ma tego co chcę kupić;/
OdpowiedzUsuńbag-full-of-surprises.blogspot.com
ja mam konfetti, efekt piekny, tylko przy zmywaniu się trochę pomęczysz;)
OdpowiedzUsuńTen cień z Kobo wygląda ciekawie :). Jasny liner z Catrice też jest interesujący- gdyby nie końcówka myślałabym ze to korektor.
OdpowiedzUsuńostatnio kupiłam ten sam puder sypki- straszne rozczarowanie;/ Nie jest transparentny- mi rozjasnia nieznacznie skorę, w zimie moze będzie ok ale teraz jestem troche opalona i wygląda to troche sztucznie. Nie utrwala makijazu i matuje na max. pół godziny ( sally hansen z all. za połowe tej ceny i dwa razy większa pojemnośc radził sobie duzo lepiej) lakierów jestem bardzo ciekawa, ten zielony jest świetny, h&m ma teraz podobny ale szkoda mi na niego 15 zł ( co nie przeszkadza mi jednoczesnie wydac 39 na bizu ktora jest rownie 'potrzebna';/)
OdpowiedzUsuńPodobny zielony kupiłam z essence koszmar wcale nie trwały na następny dzień miałam paznokcie do zmycia czekam na opinie catrice skoda ze u nas nie ma gabloty :( bo marzy mi się flamaster do ust
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńMam lakier Catrice Sir ! Yes sir ! myślę, że będziesz zadowolona, idealny kolor na jesień :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam konfetti z Essence ;)
OdpowiedzUsuńUdane zakupy, widze ;DDD
OdpowiedzUsuńJa mam 2 żelowe linery z Essence i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam ten puder Kobo-nie dość,że strasznie dużo sie go wysypuje za każdym razem,to jest jeszcze w sumie chyba biały,a nie transparentny. Przynajmniej takie mam wrazenie jak go nakąłdam na twarz.
OdpowiedzUsuńoj, tak - Ślązak :D posiadam zielony lakier z Catrice i ten z Essence. są niezłe. mam przyjemność również z pudrem Kobo - jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńCatrice - Sir! Yes,sir przepiękny!!
OdpowiedzUsuńJa mam doświadczenie z eyelinerem z essence i kocham go! Łatwy a aplikacji, wytrzymuje w każdych warunkach, ale niestety bardzo toporny do zmycia..
Początek notki mnie rozwalił, haha! :D
Mam Sir Yes Sir, świetny odcień:) Circus Confetti też mam, to już kultowy lakier:D. Z żelowych linerów Essence mam zieleń, z jakości jestem zadowolona. Zaciekawilas mnie linerkiem Catrice, kolor chyba ładniutki:)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się okropnie podoba! Super zakupy, zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie ostatnio kupiłam i ten miętowy i ten topper :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam.
MadameBijou
Mieszkam w Katowicach od urodzenia a nie wiedziałam , że w Ślązaku jest Natura :/ Wstyd !! Muszę się tam koniecznie wybrać :D Co do kosmetyków Essence to mam żelowy eyeliner z serii Denim Wanted (nie wiem czy on jest dostępny w Polsce) i masakra totalna, po baaaardzo krótkim czasie tak wysechł, że nie da się nim malować. Mam też puder rozświetlająco brązujący i jest super :)
OdpowiedzUsuńa gdzie był ochroniarz? ;) super łupy! :)
OdpowiedzUsuńSame cuda :)
OdpowiedzUsuńMusi być daleko,bo nie mają sklepu w południowej Polsce wcale.Na jaki sklep stawiasz?:))
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym brokatkiem z essence, zaprezentuj efekt:))
O widzę żelowy eyeliner, też mam zamiar go kupić, przy okazji sprawdzę czy w Sosnowcu jest Catrice. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńteż mam te lakiery! Koniecznie oczekuję recenzji żelowego eye linera!
OdpowiedzUsuńfemalepleasurelola.blogspot.com
:)
OdpowiedzUsuńSama czaiłam się na zielony lakier :P
OdpowiedzUsuńprzyjemne zakupy, szczególnie te lakierowe :) ja zawsze walczę ze zdrowym rozsądkiem, ale zazwyczaj zostawiam go razem z głową przed sklepem i potem są efekty :)
OdpowiedzUsuńtrzeci lakier jest niesamowity! chyba pobiegnę do Natury po taki ;-)
OdpowiedzUsuńkosmetyków Kobo nie stosowałam, jak puder?