Uwielbiam kreski na powiekach i eyelinery. Do tej pory używałam produktów w żelu czy z rysikiem, ale jakiś czas temu skusił mnie eyeliner Catrice w flamastrze. Głównie za sprawą koloru - pięknej głębokiej ciemnej zieleni, bo szczerze mówiąc przypuszczałam, że sam flamaster zaschnie w mgnieniu oka. A tu taka niespodzianka ! Eyelinera używam już 3 miesiąc, a nadal jest w świetnej kondycji.
Kolor flamastra to 060 Black Green. Zapłaciłam za niego coś ok. 11 zł. Jak produkt się spisuje ? Po pierwsze jest to chyba najłatwiejszy sposób na narysowanie prostej kreski - flamaster sunie łatwo i precyzyjnie możemy wyciągnąć kreskę w kąciku oka. Produktem narysujemy zarówno cienką linię, jak i grube krechy - co kto lubi :) Po drugie, produkt jest trwały - na oku trzyma się 6-8 godzin bez uszczerbku, a jeśli jest stosowany na cienie to jego trwałość jest praktycznie całodniowa. Kolor nie blaknie, kreska nie odbija się ani nie rozmazuje. Czy istnieje więc jakiś minus produktu ? Tak. Trwałość. Wiem, że może brzmi to jak kosmetyczne bluźnierstwo, ale wierzcie mi że demakijaż tego linera to katorga. Jest tak dobrze napigmentowany, że wręcz odbarwia nam powiekę ! Przy zmywaniu tego eyelinera poległ nawet Bi-facil - zawsze, ale to zawsze zostaje chociaż "cień zielonego" na powiece. Ale da się z tym żyć :D
EDIT: Blogger coś szwankuje i nie zaktualizował mi posta jak go pisałam - przez większość dnia post "wisiał" bez zdjęć produktu w makijażu pomimo, że dodawałam je do posta w trakcie pisania.
Przepraszam dziewczyny za taką niepełną recenzję - zdjęcia mam nadzieję już się wyswietlają!
A może do jego zmycia używaj tłustego kremu Nivea, albo jakiegoś dwufazowca :P Kolor ładny, ale jednak nie mój ;)
OdpowiedzUsuńspróbuj dwufazy Lirene, ona wszystko zmywa! :)
OdpowiedzUsuńja po dziś dzień porządnej kreski zrobić nie umiem :D
OdpowiedzUsuńfajny kolor, ale do moich zielonych oczu wolałabym fiolet :) sprawdziłam na stronie i na szczęście dla mojego portfela nie mają ;)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, choć kolor 'taki se' wg mnie. :P
OdpowiedzUsuńtaki sobie ten kolor
OdpowiedzUsuńoo na oku wygląda całkiem fajnie dopiero teraz mi się te zdjęcia otworzyły
UsuńPiękny kolor! Taki mój ;)
OdpowiedzUsuńDo mnie nie pasuje zielony, ale wygląda pięknie ;) Też mam parę kosmetyków, których nie moge zmyć ;D
OdpowiedzUsuńmnie tak samo liner odbarwia powiekę z marizy i to na fiolet, po zmyciu wyglądam jak chora :D
OdpowiedzUsuńkolor jest dosyć fajny;0
OdpowiedzUsuńNie lubię zielonego, zwłaszcza w makijażu ;p
OdpowiedzUsuńSuper! Jednak kolor do mnie nie przemawia. Pokaż zdjęcie jak wygląda w Twoim makijażu :)
OdpowiedzUsuńfajny ma kolor!
OdpowiedzUsuńKolor piękny choć nie mój. Jeśli odbarwia powiekę daruję sobie, tą sferę mam szczególnie wrażliwą.
OdpowiedzUsuńwow ;o no niezle hahaha ;D
OdpowiedzUsuńja mam jeden eyeliner w pisaki i kurcze na jednej powiece kolor jest mega napigmentownay na drugiej juz slabnie -.-
fajny kolorek, ale ma uraz do takich pisaczkowych linerów, bo trafiłam ostatnio na bubla i wolę zostać przy swoich żelkowych :)
OdpowiedzUsuńzieleń chyba to ma do siebie, że ciężko ją zmyć :P kolor fajny chociaż ja nie używam za często "lajnerów " :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie szykuje się do zakupu jakiegoś eyelinera i widzę, że Catrice jest godny uwagi, co tam ze się niezbyt dobrze zmywa ;)
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała brąz (jeśli mają ciemny). obawiam się, że czarny mógłby być niekryjący.
OdpowiedzUsuńMoże pomógłby demakijaż za pomocą olejku kokosowego?
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam eyelinery :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zastanawiam się nad jakimś w pisaku, możliwe, że wybór padnie na Catrice.
Pozdrawiam
Fajny kolor, ale ja od pisakowych eyelinerów trzymam się z daleka :)
OdpowiedzUsuńAle kolor, podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńPodczas demakijażu masuj oczy oliwką dla dzieci lub jakimś olejkiem, powinno zejść bez problemu :)
OdpowiedzUsuńAle ładny kolor :).
OdpowiedzUsuńNie kupię, bo nie używam eye linerów. Z resztą prócz lakierów produkty z Catrice mnie na prawdę nie urzekają
OdpowiedzUsuń:(
Karolino, pokaż, jak wygląda na powiece ;)
OdpowiedzUsuńO kurczę, wygląda nieziemsko. I jak fajnie pobija kolor oka ;)
UsuńDobrze wiedzieć, że jest taki trwały. Nie miałam jeszcze do czynienia z produktami Catrice, ale może pora to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam wszelkiego rodzaju kreski <3 piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńA próbowałaś go ruszyć oliwką z oliwek? U mnie domywa wszystko;) Piękna zieleń, lubię takie kolory, choć jeszcze niedawno nie potrafiłam się do nich przekonać;) Raz miałam eyeliner we flamastrze i się zraziłam do tego typu produktów, bo kosmetyk mi wyschnął po kilku dniach...
OdpowiedzUsuńprzecudny! chyba czas sprawdzić go na własnym oku ;) pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor!
OdpowiedzUsuńWyglada ciekawie, ale ja zostane jednak przy klasycznym czarnym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania :)
Pięknie ta kreska wygląda na Twoich powiekach! Jest idealnie prosta :)
OdpowiedzUsuńJa miałam eyeliner w takiej formie od Marizy- bardzo się jednak na nim zawiodłam. Nadawał się lepiej do wydłubywania oka niż do rysowania kreski :P
Piękna kreska i muszę sama poszukać tego cuda w sklepie. Kolor genialny! Mam właśnie identyczny na paznokciach i zakochałam się w nim :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest rewelacyjny, a na oku wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńIdealnie narysowana kreseczka!
ładny kolor! miałam z Catrice eyeliner w płynie, aplikator jest rewelacyjny i zostawiłam go sobie do eyelinerów w żelu :D
OdpowiedzUsuńEyeliner w mazaku bardzo mądra decyzja :D
OdpowiedzUsuń