Chyba nie muszę Wam pisać, że uwielbiam szminki ;> Kiedy pani Magdalena z Hean zaproponowała mi przetestowanie nowości firmy, bez zastanawiania zdecydowałam się na pomadki z linii City Fashion. Dziś przedstawiam Wam jeden z dwóch kolorów jakie otrzymałam - Hypnotic Rose, czyli po mojemu klasykę barbie pink ;)
Cena: 10,99 zł
Moje wrażenia ? Szminka jest bardzo kremowa - faktycznie wystarczy kilka "maźnięć" i usta są dobrze pokryte kolorem. Sam kolor jest głęboki, pozbawiony drobinek. Pierwsze co rzuca się w oczy, a raczej w nos to zapach pomadki - Hean pod względem zapachowym znowu nie zawiodło i pomadki z linii City Fashion pachną delikatnie i pudrowo.
Czy pomadka faktycznie posiada właściwości pielęgnacyjne ? Uważam, że nie. Co prawda nie wysusza ust na wiór, ale też nie poprawia widocznie ich kondycji - bez balsamu się nie obejdzie !
Trwałość tego koloru (mówię o Hypnotic Rose) jest przeciętna - spodziewajcie się poprawek po piciu, a już na pewno po jedzeniu.
Kolor i niska cena w zupełności rekompensują wszelkie niedogodności jakie funduje nam produkt. Obecnie posiadam trzy pomadki Hean i mam ochotę na więcej ;)
Sam odcień Hypnotic Rose jest dość odważny - chłodny jasny róż z fioletowymi tonami kojarzy mi się z lalkami Barbie albo...Agnieszką Szulim ;) Myślę, że jest stworzony dla blondynek - ja w takim odcieniu czuję się bardzo dobrze.
Tak wygląda na ustach:
Tak wygląda na ustach:
Lubicie takie "słodkie" odcienie ? :)
dla mnie trochę za trupia :p
OdpowiedzUsuńMi absolutnie taki odcień nie pasuje, a szkoda, bo bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie mój kolor. Na moich ustach szminki średniawo wyglądają, za to na innych bardzo :)
OdpowiedzUsuńodważny kolor:)
OdpowiedzUsuńMam jedną pomadkę z tej serii w kolorze Burgund. Uwielbiam ją! Zdecydowanie wolę mocne, nasycone kolory :)
OdpowiedzUsuńja mam jeszcze odcień Paprika - to już zdecydownie mocne uderzenie ;)
Usuńkolor z reki i z ust znacznie się różni, jednak faktycznie jest bardzo ładny i dla blondynek w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za słodkimi odcieniami na ustach bo mam wrażenie, że dziwnie wyglądam ;)
OdpowiedzUsuńJak ja żałuje, że mi takie kolory nie pasują;(
OdpowiedzUsuńjuż widzę mój następny zakup :) tylko muszę rozejrzeć się za mniej odważnym odcieniem :)
OdpowiedzUsuńnie mój kolor, ale może niektórym pasuje ;)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się jej efekt na ustach
OdpowiedzUsuńŁadny :)
OdpowiedzUsuńJa niestety na moich małych ustach źle się czuje z takimi słodkimi kolorkami :(
OdpowiedzUsuńładny kolor
OdpowiedzUsuńale mi taki by chyba nie pasował :(
szminki hean sa świetne zaskoczyły mnie trwałością. twoja też pachnie tak ala tofie
OdpowiedzUsuńOj kolor zdecydowanie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńKrejzi :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńKusza mnie te ich szminki, ale nigdzie ich dostac nie moge ! :((
OdpowiedzUsuńze strony Hean można zamówić ;)
UsuńOooo dzieki za info :)
UsuńJa za takimi kolorami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńKolor jednak nie mój. :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor, podoba mi się bardzo ;)
OdpowiedzUsuńOjj, ja to bym w takim kolorze źle wyglądała..
OdpowiedzUsuńRaczej nie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńZa bardzo "dodowy" ten odcień, jak dla mnie :D
OdpowiedzUsuńBarbie = Doda wszystko jedno, choć ta pierwsza ma więcej klasy ;p
Usuńpiękny kolor! faktycznie idealny dla blondynek :)
OdpowiedzUsuńJejku słodka jest ♥!
OdpowiedzUsuńJa to nazywam "dziuniowaty" kolor :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się choć wolę ciemniejsze :)
heheh to jestem dziunia pierwsza klasa ;p
UsuńNie lubię takich słodkich kolorów :/
OdpowiedzUsuńmi się podoba, ale do mnie nie pasują takie kolory ;D chociaż mam jeden podobny kolor ;)
OdpowiedzUsuńNa dłoni i w opakowaniu wygląda lepiej niż na ustach.
OdpowiedzUsuńTrochę za blada jak dla mnie, ale na dłoni wygląda bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi pomadkę Snob- MAc,
OdpowiedzUsuńtotalnie nie dla mnie. :P
OdpowiedzUsuńKocham tę szminkę od Hean, mnie się trafił odcień Sweet Plum i jestem z niego mega zadowolona. Fajnie trzyma się na ustach, choć ja z przyzwyczajenia do smakersów od razu zjadam każde mazidło z ust :P Odcień, który Ty prezentujesz jest ślicznie dziewczęco różowy, taki na co dzień, mój pasuje bardziej do eleganckiego outfitu :)
OdpowiedzUsuńteż szybko wcinam szminki :)
Usuńja mam fioletową szminkę z tej serii i dla mnie jest genialna. w sensie konsystencji trwałości itd :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie w moje ręce trafił cudowny odcień "paprika" :D
też mam paprikę w zanadrzu ;>
UsuńJa się nie widzę w takich odcieniach!
OdpowiedzUsuńojej chce ją!
OdpowiedzUsuńTy jesteś mistrzynią pomadek- masz chyba niezłą kolekcję ;) Ten odcień pewnie idealnie pasuje do Ciebie (mocno staram się wyobrazić sobie całą Ciebie z tym kolorkiem na ustach), dla mnie jednak byłby zdecydowanie za zimny. Moje usta wyglądałyby na sine xD
OdpowiedzUsuńhahaha jestem :D ja i moje milion pomadek pozdrawiamy :)
Usuńno no Karo mistrz pomadek ;)
UsuńJa nie przepadam zbytnio, niewielu osobom takie odcienie pasują, ale jeśli już komuś podpasują, to rzeczywiście, całkiem ładnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie zbyt chłodny odcień :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie :)
OdpowiedzUsuń