Szczerze mówiąc to nie pamiętam, kiedy byłam na spokojnych i długich zakupach. Kończenie pracy po 18 niestety nie sprzyja niczemu, a już na pewno nie zakupom (portfel odetchnął z ulgą). Nie znaczy to, że nie śledzę na bieżąco kolekcji w siecówkach. Ba ! Mam nawet listę rzeczy, które przy odrobinie wolnego czasu pójdę "wymacać" do sklepu :)
To tak pokrótce - oczywiście w oczy wpadło mi mnóóóstwo rzeczy. Teraz wystarczy zorganizować czas, zmobilizować fundusze i ruszyć na zakupy ;>
Ta sukienka z Zary cudowna! Gdybym tylko wygladal w sukienkach :P haha
OdpowiedzUsuńsukienka ale sweter i bordowe ruski gdzie podać adres?:P idealne for me
OdpowiedzUsuńmam identyczną spódnicę z baskinką;) ale jeszcze nigdzie w niej nie byłam, musze to naprawic;)
OdpowiedzUsuńMnie nieustannie oczarowują nowe kolekcje i kampanie Bershka.
OdpowiedzUsuńNowości są fantastyczne.
ta czerwona sukienka jest po prostu BOSKA!
OdpowiedzUsuńJa wieeeki ie byłam na porządnych zakupach :D Mi się marzy jeden kardigan z Zary i bluzka albo szal w kolorze butelkowej zieleni :D
OdpowiedzUsuńniektóre z tych rzeczy też bym chętnie przygarnęła..
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbuty stradivarius super;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta spódniczka z mango (po lewej) oraz czerwone spodnie z zary :)
OdpowiedzUsuńTa sukienka z zary na zywo niestety wygląda okropnie :) świeci się niemiłosiernie ( w negatywnym tego słowa znaczeniu). Ale to tylko moja opinia :)
OdpowiedzUsuńUfff, dobrze, że jestem bez pieniędzy, żadne zakupy mnie póki co nie kuszą :)
OdpowiedzUsuńSzary sweterek ze Stadivariusa bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa z wielką chęcią poszłabym na zakupy, jednak brak pieniędzy mi na to nie pozwala :(
OdpowiedzUsuńbluzka z ćwiekami, ta szara ze Stradiego wpadła mi w oko. :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest czerwona sukienka na górze, obie czarne spódnice i te niebieskie dżinsy, no i torba. :) Mogę sobie jednak pomarzyć. Kupiło się kosmetyk to ubranka na później czyli niewiadomokiedy. :)
OdpowiedzUsuńMam tą czerwoną sukienkę z Zary:) Byłam w niej na weselu i spisała się znakomicie!
OdpowiedzUsuńTorba :))) też taką chcę!
OdpowiedzUsuńmoje ulubione sklepy i extra ciuszki, też mam na oku kilka:)
OdpowiedzUsuńczerwona sukienka z Zary okazała się koszmarna. jak zobaczyłam na stronie to się zakochałam (co prawda bardziej w jej srebrnej wersji). niestety materiał badziewny, sukienka w ogóle nie trzyma kształtu, taki ochłap z niej a szkoda... :P
OdpowiedzUsuń