2012/10/01

Zużycia: wrzesień 2012 (video)

Powoli, powolutku zużywam swoje zapasy kosmetyczne :) Jestem z siebie niezmiernie dumna, bo nie licząc kosmetyków kolorowych, to nie pamiętam kiedy kupowałam w drogerii coś "na zapas". Grzecznie drepczę do Rossmanna czy Natury tylko wtedy, gdy coś mi się na prawdę skończyło. I choć wrzesień prawie minął, mam zamiar przedłużyć zakupowy ban na październik zostawiając sobie furtkę na szczególne okazje. Choć powiem Wam szczerze, że odkąd zaczęłam pracę to nawet nie mam kiedy przeczesywać sklepów internetowych :D I bardzo dobrze - przynajmniej dla mojego portfela.

Co udało mi się zużyć:

Balea Splashy Kiwi Żel pod prysznic
Adidas Antyperspirant Cotton Touch (klik)
L'occitane Volumizing Shampoo (klik)
Aussie Mega Shampoo
Lancome Bi-facil 
Yves Rocher Malinowy lotion do ciała
Dior Addict Ultra Gloss (klik)
Orly Sec'n'Dry
Uber Hair Intensywnie regenerująca maseczka
Farmona Waniliowy Scrub do ciała (klik)

I dla wytrwałych filmik: