Od ponad roku marka Adidas raczy mnie i mojego męża nowościami. Aż wstyd, że tak rzadko gości na blogu ! Czas więc to nadrobić, tymbardziej iż moje mieszkanie jest mlekiem i...antyperspirantami płynące. Tak - Marka Adidas szczególnie dba o to, żebym się nie spociła serwując mi raz po raz swoje produkty sztandarowe, a mianowicie wszelkiej maści dezodoranty :D Dziś przedstawię Wam trzy z nich.
Adidas Mineral Protect Action 3 w kulce
Pierwszy raz recenzja tego antyperspirantu pojawiła się w październiku zeszłego roku. Jak widać jest on dalej ze mną (oczywiście w kolejnym opakowaniowym wcieleniu). Obecnie jest to mój ulubiony produkt tego typu. Przyjemnie odświeża, pachnie delikatnie i nienachalnie (nie wchodzi w konflikt z zapachem perfum) i robi to co ma robić doskonale. Ochrona zapewniona na cały dzień nawet w największe upały !
Trochę barwi ciemne ubrania, więc trzeba chwilę odczekać z ubieraniem się :)
Kolejne dwa produkty to dwa nowe zapachy antyperspirantów w sprayu. Zielony (Mineral Protect) oraz niebieski (Fresh).
Przyznam szczerze, że spraye nie są rozwiązaniem szczególnie przeze mnie lubianym. Bierze się to z prostej przyczyny - w porównaniu z tego samego typu produktami w kulce czy w sztyfcie, są one nie mnie wydajne. 150 ml Adidasa w sprayu starcza mi na miesiąc używania, podczas gdy "kulka" to prawie 2,5 miesiąca codziennego stosowania. Rachunek jest więc prosty.
Zarówno Adidas Action 3 Mineral Protect, jak i Adidas Action 3 Fresh spełniają swoje główne zadanie bardzo dobrze - możemy być pewne suchości i przyjemnego zapachu cały dzień i w każdych warunkach. W przypadku antyperspirantów w sprayu plusem jest zapewne brak śladów na ubraniach. Poza tym wersja zielona jest dla mnie absolutnym faworytem jeśli chodzi o zapach :) Jeśli chodzi o minusy - to oprócz wspomnianej wyżej wydajności, muszę wspomnieć o podrażnieniach. Niestety wersje w aerozolu są mniej przyjazne dla delikatnych okolic pach, niż wersja w kulce, która ma 0 % alkoholu.
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że wymagania wobec antyperspirantów są różne - jednak dla codziennej ochrony polecam produkty Adidas. Przyznam szczerze, że wcześniej po nie nie sięgałam zbyt często, jednak teraz jestem przekonana, że nie grozi im zamiana na inny model :)
Cena: kulka 12,40 zł
spray ok. 14 zł
bardzo lubię Adidasa, używałam kiedyś roll-on niebieski i fioletowy, teraz mam spray różowy:)
OdpowiedzUsuńjakoś na mnie lepiej te drugie działają
ja stawiam na ziaje :D
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję bo lubię adidasa- przyzwyczajona jestem do niebieskiego i pomarańczowego:)
OdpowiedzUsuńja od kilku lat nie rozstaje sie z blokerami, żadne inne na mnie nie działały;-)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam tę firmę i używałam, ale chyba szczególnie mi nie pomogła... Może znów do nich wrócę żeby sprawdzić, bo szczerze mówiąc żaden dezodorant, którego ostatnio używałam, długo się nie utrzymuje.
OdpowiedzUsuńa ja chyba nigdy nie miałam antyperspirantu w sprayu :O
OdpowiedzUsuńmoich hitem od lat jest zielona kulka Vichy :)
Mnie ta firma zawiodła raz i jakos nie chce do niej wracac.
OdpowiedzUsuńJa sięgam najczęściej po antyperspiranty Nivea i Garnier Minerals.
OdpowiedzUsuńU mnie Adidas sprawdza się najlepiej :) A ja wolę w spreju, fakt mniej wydajne, ale jestem zbyt leniwa żeby czekać aż kulka się w chłonie ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie wiem. TO musi się wchłąnąć :D ?
UsuńAntyperspiranty z Adidas są moimi ulubionymi :)
OdpowiedzUsuńja jestem wierna Rexonie :D
OdpowiedzUsuńMam i lubię :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post :)
Lubię! :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam dezodoranty adidas i były całkiem niezłe, obecnie przerzuciłam się na Niveę i Dove :)
OdpowiedzUsuńmoim faworytem są antyperspiranty Garniera..choć ta kulka adidasa trocje mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńDla ochrony wolę dezodoranty w sztyfcie, natomiast te w aerozolu wolę dla "odświeżenia" :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam ale może kiedyś na taką kulkę się skuszę;)
OdpowiedzUsuńkupiłam ostatnio niveę i nie jestem zadowolona, kupię chyba teraz adidasa.
OdpowiedzUsuńjak skończy mi się obecny antyperspirant to sięgnę po ten w kulce :) zaufam Twojej opinii :D
OdpowiedzUsuńPS. Przesyłka dzisiaj dotarła;) Dziękuję :))
Odkąd używam blokera z Ziai, nie muszę się martwić antyperspirantami :)
OdpowiedzUsuńJa to mam zawsze wielki problem z dobraniem dobrego antyperspirantu. Jak juz cos kupie, to zawsze jestem srednio z niego zadowolona...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia :)
Nie wiem o co chodzi, ale kulka adidasa u mnie kompletnie się nie sprawdziła
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam Adidasa i mi nie pasował, może te nowe są lepsze? Muszę wypróbować w takim razie zielonego spraya, bo ja znowu nie lubię kulek ;)
OdpowiedzUsuńJa jednak zostanę przy sprayu i to Rexonie :D
OdpowiedzUsuńJa używam takich zwykłych z biedronki ^^
OdpowiedzUsuńZostanę przy swoim Dove ;)
OdpowiedzUsuń