2012/07/02

Yes to Blueberries Intensive Repair Serum

Nie jestem składowym freakiem. Owszem lubię kosmetyki naturalne, ale ważniejsze niż "dobry skład" jest dla mnie działanie. Jeśli natomiast działanie i naturalność idą w parze - wtedy jestem w siódmym niebie. Wstęp ten nie bez przyczyny pojawia się przy serum z jagódkowej linii Yes To Blueberries. Ja już powiedziałam tak :)


O serum:


Serum nałożone na oczyszczoną skórę działa jak „warstwa witamin”, zapewniająca maksymalne odżywienie i regenerację skóry. Stosowany razem z Intensywnie ujędrniającym regenerującym kremem nawilżającym lub Intensywnie nawilżającym kremem regenerującym na noc tworzy silną mieszankę składników aktywnych. Ta kombinacja łączy oset organiczny z pełnymi antyoksydantów i kwasów tłuszczowych czarną jagodą i czarną porzeczką. Składniki te wspomagają odżywienie i ukojenie skóry. 



Opakowanie:

Krem zamknięty jest w opakowanie z pompką - nie przezroczyste niestety przez co nie widać zużycia (jedynie można wnioskować po ciężarze). Dodatkowo wszystko zapakowane jest w kartonik.



Konsystencja:

Krem ma konsystencję lekkiego lotionu - po kontakcie ze skórą robi się bardziej płynny przez co wręcz błyskawicznie wchłania się w skórę.



Zapach:

Dość specyficzny - czuć trochę jagody, ale sam zapach jest dość specyficzny. Ciężko go opisać. 

Działanie:

Jest to najlepsze serum jakie miałam. Pod względem rozświetlania buzi i nadawanie jej zdrowego wyglądu bije na łeb na szyję wszelkie preparaty z wit. C (np. słynne Flavo-C). Nakładanie tego produktu po całym dniu na twarz było rewelacyjnym relaksem - serum przyjemnie chłodzi, momentalnie ożywia skórę twarzy, redukuje napięcie i zaczerwienienia po demakijażu. To działanie zdecydowanie trzeba poczuć na własnej skórze ! Jest jedna jeden mankament, który może do tego produktu zniechęcać. Jest kapryśny. Producent zaleca go nakładać pod krem i tu niestety pojawia się problem, gdyż nie z wszystkimi kremami chce on współpracować, nie mówiąc już o nakładaniu podkładu (serum można stosować 2 razy dziennie). Niestety większość produktów niemiłosiernie roluje się na tym serum - jedyne kremy jakie tolerował ten produkt to te z linii AA Pielęgnacja Młodości. Z tego powodu zrezygnowałam z używania tego produktu rano - podkład również się na nim rolował obojętnie czy nakładałam go pędzlem czy palcami. Jestem jednak to skłonna wybaczyć, bo działanie jest świetne !

Cena:

ok. 100 zł. Linia dostępna w perfumeriach Sephora.

Skład:



Dziękuję portalowi Uroda i Zdrowie oraz Sephora Polska za udostępnienie kosmetyku do testów.

18 komentarzy:

  1. Fajnie, że jest z pompką:) Ale 100zł za kosmetyk do pielęgnacji to jednak dla mnie za dużo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnyy ;D cena trochę nieciekawa ..

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy tylko szkoda, że taka cena.

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie ciekawi czy pachnie jagodami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawił mnie ten kosmetyk, dlatego uwielbiam Cię za tą recenzję ;) Będę musiała zapolować na ten kosmetyk przy jakiejś wyprzedaży...

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam opakowania z pompką. też nie znam się wybitnie na składach, ale staram się pogłębiać nieco tę wiedzę bo bardzo się przydaje. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przez Twoje posty cały czas myślę o serii Yes To.. i na pewno coś kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  8. No właśnie, to działanie jest bardzo ważne. Pewnie spróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam takie rozwiązania w postaci buteleczek z pompkami :) ale nie cierpię produktów rolujących się na twarzy ani na ciele :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Kosmetyki z pompka zawsze sa jak u mnie uznawane za jedne z lepszych, gdyz sa poreczniejsze w uzyciu :)
    Pozdrawiam, Klaudia :)
    Zapraszam na nowa notke :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oooo fajny! Szkoda, że taka cena :(

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawia mnie ich kosmetyki od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  13. szukam aktualnie dobrego serum... to kusi zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawi mnie zapach, ale stówka to za drogo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nooo prezentuje się świetnie ^^

    OdpowiedzUsuń