2012/11/30

Maybelline Colour Sensational nr 132 (Sweet Pink)

Kto nie skorzystał z 40 % zniżki w Rossmanach ten trąba :) Ja oczywiście odpuścić sobie takiej okazji nie mogłam - moja kolekcja uzupełniła się o kilka kosmetyków do ust. Była to dla mnie świetna okazja do odświeżenia sobie takich marek jak Maybelline czy Rimmel, których nie używałam bodajże od czasów liceum. Jednym z produktów, który wylądował u mnie w koszyku była szminka Colour Sensational w odcieniu Sweet Pink. Zapraszam na recenzję.



Kilka słów o produkcie 
Szminka zapewnia nieznany dotąd w Maybelline poziom pełnego pokrycia koloru
Witamina E znana z wartości przeciwutleniających, aby chronić usta
Color Sensational oferuje najbardziej luksusowy i czysty kolor,którym zabłyśniesz wszędzie, gdzie się pojawisz!

Cena: ok. 17 zł (ze zniżką zapłaciłam ok.11 zł)






Moje wrażenia
Szminki używam każdego dnia po kilka razy, jako że produkt Maybelline zyskał miano tzw. "szminki pracowej" - jej delikatny kolor i bezproblemowe nakładanie czynią ją idealnym produktem do leżenia na biurku w pracy i poprawiania makijażu w ciągu dnia. Kolor Sweet Pink to nudziakowy jasny róż z delikatnymi drobinkami, które tworzą nienachalny rozświetlający efekt. Konsystencja szminki zapewnia komfort używania - produkt gładko sunie po ustach okrywając je cienką kołderką, nie podkreśla suchych skórek. Jeśli chodzi o trwałość to jest ona podobna jak w przypadku błyszczyków - produkt szybko się ściera, o jedzeniu już nie wspominając ;) Jestem to jednak w stanie wybaczyć, bo szminka posiada właściwości pielęgnacyjne. Już po samym nałożeniu odczuwamy przyjemną ulgę i uczucie nawilżenia, a po całodniowym noszeniu szminki na ustach nie zauważyłam nawet jednej suchej skórki. Brawo! Biorąc pod uwagę niską cenę produktu, niewykluczone że zaopatrzę się również w inne odcienie !

Efekty