2013/10/16

Gotowa na jesień/zimę :)

Z cyklu "Idę tylko po prezent dla babci". Zobaczcie jak skończyło się tym razem :) 


O jesiennym płaszczu myślałam od kilku miesięcy. Ten z mieszanki wełny i kaszmiru zachwycił mnie od razu. Póki co macam sobie go w domu (jaki miękki), ale pewnie niedługo będzie miał swój debiut.



Płaszczyk na modelce:


Do kompetu dobrałam sobie rękawiczki ze skóry z wyściółką z wełny.



Czapka z domieszką angory z C&A.


Jesienią i zimą moje włosy są jeszcze bardziej wymagające, dlatego zdecydowałam się wrócić do mojego ukochanego szamponu z L'occitane. Ostatnie zdrady z Aussie niestety nie wyszły im na dobre.



I ostatni przystanek - Sephora, w której chciałam kupić prezent dla babci. Oczywiście nie skończyło się tylko na nim - skorzystałam z ostatniego dnia 20 % zniżki na wszystko.



Róż w kremie w kolorze Inspiration.

W planach mam jeszcze zakup jakiś butów na zimę - chyba postawię na praktyczne Emu :)