W grudniu rozpoczęłam stosowanie odżywki Revitalash. Czas więc na prezentację efektów kuracji. Żałuję, że nie zrobiłam więcej zdjęć stanu wyjściowego - mam jednak nadzieję, że efekty są widoczne.
Moja opinia o produkcie
Wiem, że odżywka do rzęs może wydawać się zbędnym wydatkiem, ale...na prawdę warto. Moje opakowanie na kurację pół roczną, starczy spokojnie na rok lub więcej czasu. Jeśli rozdzielimy więc koszt na poszczególne miesiące, nie będzie on tak bardzo raził w oczy :) Razić w oczy będą za to efekty. Od miesiąca czasu średnio kilka razy na tydzień ktoś komplementuje moje rzęsy. Padają pytania czy są przedłużane czy sztuczne, jakie maskary używam itd. Spokojnie odpowiadam, że to wszystko sprawka Revitalash Advanced. Rzęsy zyskały na długości, są nieco ciemniejsze, a co najważniejsze jest ich więcej. Pięknie prezentują się pociągnięte tuszem - są bardziej elastyczne i plastyczne. Największy wzrost rzęs zauważyłam w 3 miesiącu kuracji, aż strach pomyśleć co będzie po 6 :) Jestem bardzo zadowolona z tej odżywki i zdecydowanie kupiłabym ją ponownie!
Rzęsy przed kuracją
Tusz Clinique High Impact |
Rzęsy po kuracji
Tusz Hean Maxxi Lash Flexi |
Widzicie różnicę :) ?
Odżywka do kupienia tutaj: www.revitalash.com.pl
Koszt za 3 miesiące kuracji: 250 zł
Koszt za 6 miesięcy kuracji: 330 zł
Widać wyraźne zagęszczenie i wydłużenie. Piękny efekt
OdpowiedzUsuńa ja różnicy nie widzę! na upartego minimalną
OdpowiedzUsuńmyślę, że widać różnicę:)
OdpowiedzUsuńEfekt niezły :) Ale jak dla mnie trochę drogo... Tym bardziej że pewnie efekty kuracji nie są permanentne tylko trzeba ją będzie powtarzać?
OdpowiedzUsuńtrzeba ;) odżywka ta ma za zadanie głównie spowolnienie tego całego procesu wypadania rzęs, tzn. jeśli bez niej rzęsy wymieniają Ci się cyklicznie np. co 2-4 tygodnie, to odżywka hamując ten cały proces, a właściwie go spowalniając sprawia, że nie dosyc, że rosną Ci nowe, dzięki tym wszystkim składnikom zawartym w odżywce, to jeszcze wymieniają Ci się teraz np. co 6-8 tygodni, a to sprawia, że mogą urosnąc jeszcze dłuższe, niż do tej pory. Przynajmniej na uczelni tak nam tłumaczył jeden profesor i chyba faktycznie coś w tym jest. Jeśli to odstawisz to logiczne jest, że włos już nie będzie otrzymywał tych substancji zawartych w odżywce i ten cykl stopniowo zacznie się skracac, aż po miesiącu, dwóch, rzęsy są tak samo krótkie, jak wcześniej. Niestety :(
UsuńAle mimo wszystko ja bardzo ją lubię. I różnicę widac! Widziałaś u mnie? ;) kosmetasia.blogspot.com/2012/07/poroczna-kuracja-odzywka-revitalash.html W sumie muszę zrobic w końcu aktualizację.
Koszt bardzo wysoki, ale Twoje rzęsy wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będzie mnie na nią stać ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt, skusiłaś mnie. :)
OdpowiedzUsuńWow, efekt jest naprawdę świetny.
OdpowiedzUsuńkurde rzeczywiście maga różnica , az się zastanowię czy sobie nie sprezentować przy jakiejś okazji
OdpowiedzUsuńo kurde, jestem naprawdę zaskoczona ;o
OdpowiedzUsuńEfekty są zdumiewające ;-) naprawdę warto!
OdpowiedzUsuńWidać efekty ale Twoje rzęsy i przed kuracją były ciemne i gęste. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na zdjęciach rzęsy w tuszu, ale i tak widać. Nie podoba mi się tylko to, że po tych kuracjach rzęsowych, włoski są powykręcane we wszystkie strony. U Ciebie akurat ładnie się ułożyły, ale pewnie wiesz, o czym piszę :)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest, ale jakoś dla mnie to za drogi interes :D
OdpowiedzUsuńWidać ;) Tylko czemu taka cena ;P
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt! Nawet nie przypuszczlam ze az tak dramatycznie sie wydluza! Super:)
OdpowiedzUsuńRóżnica wyraźna... Ale prawdę mówiąc podobny efekt widzę na swoich rzęsach po odżywce Mavali, kosztującej o wiele mniej od Revitalash ;)
OdpowiedzUsuńwidoczna różnica, kusi ta odżywka;)
OdpowiedzUsuńTroszkę zagęściła rzęsy :)
OdpowiedzUsuń