Wyprzedaże odchodzą w niepamięć, a do wszystkich już sklepów zawitały nowe kolekcje. Oczywiście z największym zainteresowaniem przyglądałam się lookbookowi Zary. Cieszy mnie również fakt, że od 8 marca sieciówka otworzy sklep internetowy także w Polsce. Już bez ograniczeń będziemy mogły korzystać z pełnej kolekcji, bo wiadomo do sklepów stacjonarnych trafia tylko jej część. Poniżej rzeczy, które podobają mi się najbardziej - pewnie część z nich, o ile gotówka dopisze trafi do mojej szafy.

199 zł

199 zł

Bluzka, 169 zł

Bluzka, 369 zł ;-/

349 zł

329 zł

599 zł

399 zł

169 zł

369 zł

369 zł
Moją faworytką jest ostatnia sukienka z baskinką. W maju idę na wesele, więc powoli rozglądam się za jakąś sukienką :) Swoją drogą nie wiem co kieruje Zarą (znaczy wiem - zysk ;p), że z sezonu na sezon ceny są coraz wyższe...Jakby jeszcze szło to w parze z jakością to okej, ale założę się, że część rzeczy z chciejlisty odpadnie z niej właśnie ze względu na słabe wykonanie...Szkoda, że Zara jest chyba jedyną sieciówką, która tak szybko przyswaja trendy. Przydałoby się na rynku coś mniej rujnującego portfel :)