Te z Was, które dorastały w latach 90. pewnie pamiętają czas szalu na grunge – koszule w kratę lumberjack, plecaki i naciągnięte swetry. To wszystko wraca ;) Ja co prawda przez lata 90. byłam co najwyżej podstawówkowym pacholęciem zakochanym w Nicku z Backstreet Boys, ale modę na grunge pamiętam za sprawą 6 lat starszej kuzynki. Teraz mam szansę przeżyć to na własnej skórze, pytanie tylko – czy chcę ;) O ile koszule w kratę czy skórzane dodatki chętnie zaadaptuję na swoje potrzeby, o tyle z „fanowskimi” t-shirtami z nazwami zespołów czy znoszonymi swetrami mogę mieć problem. No, ale cóż – taka moda ;)
TOPSHOP
34 funty
38 funtów
30 funtów
32 funty
20 funtów
38 funtów
38 funtów
22 funty
30 funtów
RIVER ISLAND
35 funtów
30 funtów
15 funtów
20 funtów
20 funtów
40 funtów
NEW LOOK
14,99 funtów
69,99 funtów
19,99 funtów
14,99 funtów
ASOS
38 funtów
25 funtów
65 funtów
47 funtów
18 funtów
32 funty
ZARA
79,90 zł
129 zł
199 zł
249 zł
BERSHKA
34,90 zł
44,90 zł
59,90 zł
Co myślicie o takim stylu ? Ja powiem tak – na innych jak najbardziej, na sobie nie do końca :)
Nie mój styl, jestem fanką koszul z kołnierzykiem i doprasowanych spodni :)
OdpowiedzUsuń"Ja co prawda przez lata 90. byłam co najwyżej podstawówkowym pacholęciem zakochanym w Nicku z Backstreet Boys"- ja też :D. I w Bartku Wronie z Just 5 :D:D
hahah Bartek też był moim "chłopakiem" :D
UsuńJa byłam szaleńczo zakochana w Brianie :D
OdpowiedzUsuńphi, Nick był lepszy :D
UsuńMam kilka koszul w kratkę i bardzo je lubię, ale większość z tych rzeczy już nie dla mnie. Gdybym do liceum chodziła to może bym się skusiła. Jednak z wiekiem bardziej elegancko się ubieram.
OdpowiedzUsuńtaaak, moja szafa z każdym rokiem jest bardziej poważna ;)
UsuńJa też byłam wtedy dzieciątkiem i tez kochałam się w Nicku ;)))))Tak samo jak w Leonardo Dicaprio ;))Do tego stopnia, że miałam założone teczki, w których miałam wszelkie informacje o nich i mnóstwo zdjęć i wycinków z gazet.
OdpowiedzUsuńAle styl kojarzę i myślę, że nie miałabym nic przeciwko butom w tym stylu, a reszta? Hm.... Myślę, że wszyscy w pewnym etapie dorastamy do aktualnej mody i prędzej czy później jednak się przekonujemy w większości ;)
też robiłam zeszyty z gwiazdami ;) Kupowałam Popcorn i Bravo - wycinałam teksty piosenek i zdjęcia i wklejałam do kajeciku :) to były czasy ! :)
Usuńja pamietam backstreet boysow i moja milosc do briana :P a co do mody to nie pamietam za wiele ;)
OdpowiedzUsuńNick, Nick tylko Nick :D żaden Brian :)
UsuńJa uwielbiałam Briana! A koszulki i bluzy z nadrukami pamietam do dziś :) Może gdzieś nawet zalega jedna w szafie?? :D
OdpowiedzUsuńpamiętam mega plakat z popcornu na mojej ścianie z backstreet boys. zajmował raczej pół ściany, bo przed remontem miałam mały pokoik ;)
OdpowiedzUsuńale wracając do grunge. totalnie nie mój styl. wydaje mi się bardzo niechlujny i mało kobiecy, a tego w modzie nie lubię.
chyba miałam ten sam plakat ;p
Usuńwielbiłam NIrvane i moje Martensy w kwiatki ( identyczne widzialam w tym roku w hm:) i wtedy wydawalo mi sie ze rozciagniety sweter Taty bedzie ze mna juz na zawsze :) NA SZCZESCIE mylilam sie , do kraciastych koszul XL dalej mam sentyment i po domu albo na dzialkowe weekendy z checia ale na codzien stanowcze NIE :)
OdpowiedzUsuńbershka jak zwykle mnie nie zawiodła ;)
OdpowiedzUsuńNiektóre rzeczy naprawdę wpadły mi w oko ;)
OdpowiedzUsuńPIĄTECZKA! :D Dlugie luzne koszulkii z zespolami, ojojoj. Roznie to bywa w zaleznosci od humoru, ale takie ciuchy grunge lubię chyba najbardziej :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie moj styl, ale niektóre rzeczy są całkiem fajne:)
OdpowiedzUsuńgrunge jest be
OdpowiedzUsuńnie lubię "spranych" rzeczy
OdpowiedzUsuńale ta moda jest jak bumerang... :D
wszystko świetne!:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w połowie tych rzeczy;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym worku z Zary za 199 zł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam www.mojemaleopowiesci.blogspot.com
Oj taaaaakkkk :) Chodziło się w za dużym swetrze po tacie i koszulach flanelowych, które przynosił mi ze swojej pracy. Sporo tych za dużych ciuchów miałam. Do tego bandany, niby skórzany plecak... Ale za nic nie poddam się ponownie "urokowi" tego stylu. Dal mnie lata 90te to rozdział zamknięty. To był czas kiedy nadal w sklepach było niewiele i trzeba było kombinować. Nie chcę do tego wracać. Nawet jeśli teraz gotowe ciuchy wiszą w sklepach :)
OdpowiedzUsuńale zawsze jest to dobra okazja do wspomnień :) swoją drogą wydaje mi się, że grunge z lat 90. miał duszę - tak jak mówisz trzeba było kombinować, większość zespołów grungowych było na topie, a osoby noszące tego typu ubrania były ich fanami. Teraz wydaje mi się, że większość noszących się tak osób nie do końca będzie wiedzieć o co chodzi - będzie nosić to, bo taka moda ;)
UsuńMnie podobają się koszule i bluzy z nazwami zespołów, ale toleruję takie tylko wtedy, kiedy ktoś jest naprawdę prawdziwym fanem zespołu, z którego nadrukiem się afiszuje. W tej kwestii jestem raczej po stronie hardcoreowych grup, które brały na przesułachania podejrzane typy w koszulkach zespołów rockowych/metalowych do szkolnych toalet i jeśli dana osoba nie wymieniła dyskografii zespołu, zostawała pozbawiona ubrania na wieki wieków :P
OdpowiedzUsuńhaha dobry sposób ! :)
Usuń