Ciągle odstające i zadzierające się skórki są chyba największym problemem moich dłoni, odkąd wyeliminowałam problem rozdwajających się paznokci. Dziś napisze Wam o produkcie, dzięki któremu jestem na dobrej drodze do pozbycia się i tego problemu. Odżywczy krem marki Sally Hansen zamówiłam przez przypadek skuszona promocją w sklepie Paatal.pl – zapłaciłam 7 zł za krem do którego był dołączony jeszcze lakier Sally Hansen ;) Jak się okazało ten przypadkowy zakup był strzałem w 10 !
Krem jest zamknięty w srebrnym, estetycznym słoiczku. „Wydziobywanie” go palcami z opakowania nie jest najlepszą formą aplikacji, szczególnie jeśli ma się długie paznokcie, ale jest to do przeżycia ;) W środku znajdziemy bardzo gęsty krem o cudownym zapachu – coś na pomiędzy kokosem, a wanilią – który jest na prawdę uzależniający :) Krem wmasowujemy w skórki i w paznokcie. Co najważniejsze krem zaraz po wsmarowaniu poprawia wygląd skórek i sprawia, że dłonie wyglądają na zadbane. Przy regularnym stosowaniu skórki nie tylko wyglądają na zadbane, a na prawdę takie są – skóra przy paznokciu jest bardziej elastyczna, rzadko kiedy pojawiają się zadziory, a skórki nie wchodzą na paznokcie. Tak powinien chyba działać krem do skórek ? :) Jedyny minus o jakim muszę napisać to to, że po aplikacji krem jest bardzo klejący przez co rzadko kiedy używam go w ciągu dnia. Myślę jednak, że taki mały minusik przy całym działaniu mogę mu wybaczyć :)
Jeśli chodzi o działanie tego produktu na stan paznokci to ciężko mi powiedzieć – od miesięcy stosuję NailTek, więc wzmocnienie paznokci jestem skłonna przypisywać raczej temu produktowi :) Tak czy siak jest to produkt godny polecenia !
Może kiedyś wypróbuję, choć jestem bardzo niesystematyczna jeżeli chodzi o dbanie o skórki. Teraz mam olej rycynowy i powinnam go co wieczór wsmarowywać, ale zapominam
OdpowiedzUsuńja też zapominam ;/ o wszystkim innym zazwyczaj pamiętam, ale jeśli chodzi o pielęgnację dłoni to masakra ;)
Usuńja na skórki używam tez SH, ale ten niebieski - 60s czy coś takiego ;) Jest najlepszy, skórki od kilku miesięcy nie są moja zmorą :D
OdpowiedzUsuńooo czyli coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki. jeśli polecasz, to wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńo przyda mi się coś na skórki i paznokcie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię jak mi się palce lepią, dlatego raczej go nie wypróbuję. Natomiast polecam nielepiące się masełko z Burt's Bees Lemon Butter Cuticle Cream :)
OdpowiedzUsuńo tak Burt's jest na mojej zakupowej liście ;)
UsuńPrzydałby mi się :D fajnie wyglądaa:)
OdpowiedzUsuńja mam straszny problem ze skórkami ;/
OdpowiedzUsuńChętnie bym go wypróbowała, bo mam podobny problem. Wiesz może gdzie jeszcze można go dostać? Pytam o drogerie.. Sephora?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paulina!
szczerze to nie widziałam go nigdzie w drogeriach ;)
Usuńpolecasz kupowanie w tym sklepie paatal.pl ?:)
OdpowiedzUsuńkupowałam tam raz i byłam zadowolona :)
Usuńdziekuje za odpowiedz ;) mają bardzo ciekawa ofertę :)
Usuńja namiętnie wycinam skórki ;/ teraz testuję preparat Orly i widzę pierwsze efekty :)
OdpowiedzUsuńja narazie stosuje recenzowany przezemnie niedawno olejek
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przydałby mi się taki!
OdpowiedzUsuńOd SH kupuje jedynie podklad pod lakier. Same lakiery czy odżywki raczej mnie rozczarowywały.
OdpowiedzUsuń