Ostatnio wspominałam Wam o współpracy ze sklepem Ciao.pl.
Sklep „namierzył” mnie dzięki portalowi Uroda i Zdrowie, który serdecznie Wam polecam. Jeśli prowadzicie bloga możecie zgłosić się do bazy testerów ;)
Wracając do głównego tematu posta – dziś recenzja pierwszego produktu, który otrzymałam od ciao.pl – leczniczego korektora do cery problematycznej produkowanego przez niemiecką firmę Ism-Kosmetik. Muszę się Wam przyznać, że jest to mój pierwszy korektor maskujący – do tej pory kupowałam raczej rozświetlające do stosowania pod oczy, a wszelkie większe niedoskonałości tuszowałam dodatkową warstwą podkładu. Do testowania tego nowego dla mnie produktu przystąpiłam więc ochoczo :D Efekty ? Zwaliły z nóg.
Kilka słów od producenta: Acne Camouflage to profesjonalny korektor leczniczy do skóry trądzikowej. Wyjątkowo skuteczna mieszanka roślinnych składników antybakteryjnych przyspiesza gojenie niedoskonałości, a dodatkowe właściwości kryjące pozwalają znacznie poprawić wygląd cery. Kosmetyk nie zatyka porów i w żaden sposób nie przyczynia się do zaostrzenia zmian.
Polecany dla: wszystkich, którzy cierpią na trądzik i chcieliby połączyć działanie lecznicze z makijażem kamuflującym.
Produkt możecie nabyć w sklepie Ciao.pl -> tutaj <-.
Obecnie produkt jest dostępny w promocji - za 21,00 zł dostaniemy teraz 60 % więcej produktu (opakowanie 8g).
Opakowanie: Produkt zamknięty jest w małym, plastikowym, białym opakowaniu. Jak już wspominałam tego typu słoiczki nie są moim ulubionym typem opakowań. Te z Was, które mają długie paznokcie dobrze wiedzą o czym mówię. Problem ten możemy łatwo rozwiązać używając pędzelka do korektora.
Konsystencja: Gęsta, treściwa, taka typowa dla kryjących korektorów. Dobrze się rozprowadza.
Aplikacja: Tak jak pisałam albo pędzelkiem (nie próbowałam, bo nie mam) albo opuszkami palców – korektor bardzo dobrze się blenduje ze skórą !
Kolor: Do wyboru jest tylko jeden, uniwersalny. Może wydawać się dosyć ciemny w opakowaniu, ale po roztarciu pięknie wtapia się w skórę i nie odznacza się na niej. Jest to beż złamany trochę brudnym różem – widać to na zdjęciach.
Trwałość: „Przygwożdżony” do skóry za pomocą podkładu trzyma się na niej cały dzień. Tak trzymać ;)
Działanie: Najważniejsza część recenzji ! Czy korektor działa ? Jak najbardziej ! W celu ukazania Wam działania tego specyfiku muszę niestety wystraszyć Was moją nagą, bezpodkładową facjatą. Jak widzicie na mojej skórze są drobne ślady po różnego rodzaju krostkach, rozszerzone pory i gdzieniegdzie drobne, podskórne krostki. Już sam, nałożony korektor poprawia wygląd skóry dosyć znacznie – nikną krostki, pory wydają się mniejsze – natomiast pełnię szczęścia i zdrowej skóry (przynajmniej z wyglądu) otrzymujemy po nałożeniu podkładu (tylko delikatnie, żeby nie zetrzeć korektora!). Kosmetyk kryje na prawdę świetnie, wręcz wymazuje z naszej skóry niedoskonałości ! Jeśli chodzi o jego działanie leczące – trudno mi powiedzieć, w czasie jego używania nie miałam na twarzy „tradycyjnych” pryszczy. Mam natomiast wrażenie, że odrobinę zmniejszył pojawiające się na twarzy zaskórniki. Nie zapycha skóry. Cud, nie korektor !
(kliknijcie na zdjęcie, by powiększyć)
Stosunek jakość – cena: Za 21 zł obecnie dostajemy 8 ml produktu, który z racji swojej konsystencji i punktowego stosowania wydaję się być na prawdę wydajny. Najważniejsze jednak jest działanie ! Jak najbardziej polecam !
Minusy: Jeśli chodzi o działanie nie zauważyłam żadnych. Trochę trudny do zniesienia jest zapach produktu, który pachnie ichtiolem – na szczęście szybko się ulatnia. Po drugie, produkt jest ważny jedynie 6 miesięcy od otwarcia. Wydaje mi się nie możliwe użyć go w tak krótkim czasie, przynajmniej przy moim stanie skóry :)
A Wy używacie korektorów kryjących ? Skusicie się ?
Produkt został mi udostępniony dzięki uprzejmości sklepu Ciao.pl i jest dostępny w sprzedaży pod tym linkiem. Jednocześnie zaznaczam, że współpraca ze sklepem Ciao.pl nie wpływa na obiektywność moich recenzji.
wow! na tym zdjeciu wyglada jak stworzony dla ciebie, idealnie stopił się ze skórą. Kusi ;)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że jest to kolor na tyle uniwersalny, że z każdą skórą się stopi ;)
Usuńciekawie to wygląda, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńładnie Ci ;)
OdpowiedzUsuńwow świetny produkt!
OdpowiedzUsuńZ każdej strony kuszą tym korektorem:D I chyba się skuszę w końcu, bo ciągle walczę z wypryskami;/
OdpowiedzUsuńskuś się skuś :) na prawdę dobry produkt ;)
Usuńświetny efekt:)
OdpowiedzUsuńWOW! Efekt powala na kolana! Szkoda, że jest tak krótko ważny, na pewno bym go tak szybko nie zużyła, ale osoby z bardziej problematyczną cerą pewnie wykończą taki słoiczek w pół roku.
OdpowiedzUsuńKiedyś rozmawiałyśmy o TheBalm Bahama Mama, pamiętasz? Czy jest już dostępny w Marionnaud? orientujesz się ile kosztuje?
myślę, że osoby z problemami skórnymi zużyją go w ciągu 6 miesięcy :))
Usuńwiesz co jak ostatnio byłam to niestety jeszcze The Balm nie mieli...wysłałam wiadomość do nich na facebooku to zobaczymy co odpiszą ;)
Mam go i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę rewelacyjnie na twojej buzi!
OdpowiedzUsuńNie używam żadnego korektora ale na ten być może się skuszę ^^
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem! :O
OdpowiedzUsuńTeż dostałam go testów i jestem nim równie mocno zachwycona :) Jest cudowny, bo dość, że leczy to jeszcze kryje :)
OdpowiedzUsuń