Pomimo całego uwielbienia do tej pory roku - lato nie sprzyja tworzeniu super zestawów. Na ogół ubieram wtedy max. 2 części garderoby i najchętniej cały czas chodziłabym w szortach i przewiewnych koszulkach. Niestety nie jest to strój odpowiedni na każda okazję. Na uczelni czy na praktykach nie wypada świecić nagim ciałem i trzeba nieźle się natrudzić, by ubranie było schludne i przewiewne. Z pomocą przychodzą zwiewne spódniczki przed kolano i cieniutkie bawełniane bluzeczki. Żeby nie było całkiem nudno dobieram biżuterię...i jestem gotowa na ciężki dzień pracy :) Obcasy ostatnio z wygody zamieniłam na baletki - moje ulubione to ostatnio te "na bogato" - zdobione złotym brokatem :)
Byłam dzisiaj w katowickiej Silesii - reklamują się już pierwsze sklepy,które otworzą się po przebudowie centrum - wśród nich będzie New Look ! Jeszcze tylko River Island i Topshop i moje marzenia się spełnią :)
Co mam na sobie:
spódnica - H&M (zeszły sezon - ok. 100 zł)
koszulka - GAP (sh ok. 5 zł)
baleriny - ASOS (z %, ok.45 zł)
torebka - sh (nie ma metki z firmą, cena pewnie koło 10 zł)
naszyjnik - River Island (ebay, ok.25 zł)