2011/06/01

My daily batch of inspirations

Dzisiaj chcę się z Wami podzielić stronami, których odwiedzenie jest dla mnie obowiązkiem każdego dnia :) To z nich czerpię inspiracje - zapewniają mi także dobry humor (na prawdę przeglądanie ubrań mi go poprawia :)) oraz są źródłem marzeń - najczęściej nie do spełnienia. Mówię tutaj o sklepach z kolekcjami pret-a-porter projektantów - tych wielkich nazwisk i tych mniej znanych, ale równie cudownych. Niestety na oglądaniu głównie się kończy - ceny okazują się zaporą nie do przejścia, a podczas przecen rzeczy w okazyjnych cenach rozchodzą się w oka mgnieniu.

Net-a-porter

Pozycja obowiązkowa każdego dnia - sklep codziennie aktualizuje towar. Są tu same ciuchy, dodatki z najwyższej półki - wszystkie z najnowszych kolekcji. Bardzo lubię też magazyn net-a-porter, gdzie często pokazywany jest styl ikon mody czy najnowsze trendy - w tym tygodniu pokazują styl Karlie Kloss. Sklep wysyła do Polski -  to z niego pochodzi moja ślubna sukienka, zapewne pierwszy i ostatni zakup z tego sklepu w moim życiu :) Muszę Wam też powiedzieć o niesamowitej obsłudze - odpowiedzą Ci nie tylko na pytania o wysyłkę czy dostępność towaru, ale w każdej chwili przez 24 godziny na dobę służą także pomocą w kwestii mody i najnowszych trendów. Na uwagę zasługuje również outlet tego sklepu - Outnet.

http://www.net-a-porter.com/intl/home.nap
http://www.theoutnet.com/

My Theresa


Taki niemiecki odpowiednik net-a-porter. Serwis cały czas się rozwija - niedawno wprowadzili również swój magazyn modowy online - Fashion Update. My Theresa odwiedzam rzadziej, głównie ze względu na mniejszy wybór. Nadal jednak jest niezłą kopalnią najnowszych trendów. Z tego co zauważyłam My Theresa jest nieco droższa niż net-a-porter. Wysyłają do Polski.

http://www.mytheresa.com/de_de/

Revolve Clothing


Królestwo casualu ! Choć nazwiska projektantów w tym sklepie nie są może powszechnie znane, jest on niesamowitym źródłem amerykańskiego codziennego stylu. Ceny też bardziej przystępne, ale i tak najlepsze są przeceny. W tym sklepie kupiłam raz legginsy - przecenione z blisko 100 dolarów na około 20. Przy obecnym, niskim kursie dolara warto zainteresować się tym sklepem. Mają również dobrze rozwiniętą społeczność kupujących - My Revolve - gdzie możemy wymieniać się z innymi naszymi outfitami czy ulubionymi pozycjami ze sklepu. Znajdziemy tu takie kultowe marki jak True Religion, 7 for All Mankind, LA Made i wiele wiele innych. Polecam również outlet tego sklepu - Reverse Reverse.

http://www.revolveclothing.com/Homepage.jsp
http://www.reverse-reverse.com/w/index.jsp

Shopbop


Kolejny amerykański sklep online, utrzymany w podobnym klimacie co Revolve, ale nieco bardziej luksusowy. Znajdziemy tu bogatą kolekcję ubrań Marca Jacobsa, Helmuta Langa czy Phillipa Lima. Przy wydanych 100 dolarach - wysyłka (także do Polski) gratis. Aktualnie trwa wyprzedaż - także zapraszam - na pewno spędzicie tam kilka udanych godzin. Polecam również dział Lookbook.

http://www.shopbop.com/

Shop The Mag


Azjatycka odpowiedź na europejskie designerskie sklepy. Istnieje od niedawna, ale wróżę mu bardzo owocną karierę. W ofercie najbardziej znani azjatyccy projektanci - i choć nazwiska za pewne Wam nic nie mówią, na prawdę warto przyjrzeć się ofercie tego sklepu. Sklep wysyła do Polski. Tradycyjnie zapraszam do sekcji Mag. Warto również wspomnieć, że współtwórcą serwisu jest Corinne Ng, która przez ostatnie 12 lat pracowała w samych znanych markach - Elle, Harper's Bazaar czy Cleo.

http://shopthemag.com/


A wy jakie sklepy internetowe odwiedzacie, by czerpać inspiracje ?

5 komentarzy:

  1. wow, myślę że w wakacje będę miała co robić! póki co wolę tego nie ruszać bo mnie wciągnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne adresy, dodaje do ulubionych;-)dla mnie kopalnią inspiracji jest polyvore i to chyba z niego korzystam najczęściej, oprócz tego lubie
    handbag.com czy chictopia.com ale to raczej odpowiedniki naszych groszków czy luli.

    OdpowiedzUsuń
  3. A co studiujesz? Ja praktyki robię sobie prawie w każde wakacje, chociaż obowiązkowych mamy 1 miesiąc. Teraz też planuję pójść, ale tak mi się nie chce.... To właściwie moje ostatnie wakacje, bo za rok będę zakuwać do egz na aplikacje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To fajna sprawa praktyki w takim miejscu!
    Tak, ja jestem na prawie (IV rok), ale w liceum długo myślałam o psychologii i czasami żałuję że się nie zdecydowałam... Ale teraz już za późno :)

    OdpowiedzUsuń
  5. też czasami wpadam na te strony :)
    i też poluję na złoty, bo w dwóch moich rossmannach wyprzedany ;/

    OdpowiedzUsuń