Śpieszę z recenzjami lakierów Hean z serii DuoChromatic, bo takie recenzje robi się najszybciej. Poza tym większość z Was była ciekawa akurat tej nowości marki Hean – więc proszę ;)
PEŁNA NAZWA PRODUKTU
Hean Duo Chromatic Nail Enamel 601
KILKA SŁÓW OD PRODUCENTA
Wielowymiarowy kolor i połysk w prawdziwie królewskim wydaniu. Kolory wzbogacone metalicznymi drobinkami. Gama 8 przenikających się, iskrzących kolorów.
CENA
4,99 zł za 7 ml. Dostępne w sklepie online www.hean.pl oraz w małych drogeriach.
MOJA OPINIA
Postaram się, żeby opinia była obiektywna i nie wpłynął na nią fakt, że kolor 601 nie do końca przypadł mi do gustu. Nakładanie lakieru jest bardzo przyjemne – dosyć płynna konsystencja łatwo rozprowadza się po płytce. Starczą dwie warstwy, ale ładniejszy efekt otrzymujemy dopiero przy trzech. Niestety dalej nie przekonują mnie pędzelki Hean – trafiłam na jakiś krzywo wycięty co było trochę niewygodne, ale jak widzicie paznokcie udało mi się pomalować równo ;) Nie wypowiem się na temat czasu wysychania, gdyż jak już wiele razy pisałam zawsze używam dodatkowego preparatu w tym celu. Mogę natomiast powiedzieć co nieco na temat trwałości – niestety podobnie jak w przypadku serii Colour Obsession nie jest za dobrze. Lakier zmyłam po 2 dniach, jednak już dzień po malowaniu delikatnie starł się na końcach paznokcia. Jeśli chodzi o sam kolor, tak jak wspomniałam nie jest to do końca moja bajka. Ale trzeba przyznać firmie Hean, że lakier jest prawdziwym kameleonem. Prawie w każdym świetle wygląda inaczej, ładnie się mieni. Szkoda tylko, że te złoto-miedziane refleksy widoczne w buteleczce na paznokciach tracą swoją wyrazistość. Jednak mimo wszystko, efekt jaki otrzymujemy jest dosyć ciekawy (i trudny do sfotografowania :)). Niska cena lakieru na pewno skusi wiele z Was do jego wypróbowania. Pomimo paru minusów za taką cenę na pewno warto.
Mam nadzieję, że zdjęcia chociaż trochę oddają efekt 'duo-chromatic'.