Ostatnio moja mania lakierowa została zastąpiona manią szminkową ! Niezwykła radość sprawia mi odkrywanie nowych cudeniek wartych uwagi. Dziś o jednym z nich - za bagatela 6,90 zł. Stoisko marki Wibo do tej pory interesowało mnie wyłącznie pod względem lakierów, jednak promocja robi swoje i kiedy zobaczyłam tak niską cenę przy szminkach, z ciekawości wrzuciłam dwa odcienie do koszyka. Choć nie spodziewałam się zbyt wiele (zwłaszcza, że zaraz po otwarciu jednej z nich rozwaliło się pudełko...), obecnie są to jedne z moich ulubionych pomadek na dzień.
Odcień 06 to idealne dopasowanie do moich ust - jasny, transparentny rosewood
Odcień 07 jest jaśniejszy i chłodniejszy w tonacji, również transparentny
Cena: 6,90 zł w promocji (bez chyba coś około 9 zł)
Opakowanie
Nie jestem chyba pierwszą osobą, która narzeka na opakowanie tych szminek. No jednym słowem Wibo przekombinowało ! Bardzo łatwo uszkodzić pomadkę wysuwając ją z opakowania, a i samo jego wykonanie pozostawia wiele do życzenia (tak jak mówię - rozwaliło mi się w ręce, ale na szczęście poskładałam).
Konsystencja
Uwielbiam ! Pomadka jest taka śliska i kremowa - rewelacyjnie nakłada się ją na usta nawet bez lusterka :)
Trwałość
Tu niestety minus - produkt Wibo wymaga dość częstych poprawek, ale że wykończenie pomadki łączy w sobie szminkę i błyszczyk to jest to w pewnym stopniu zrozumiałe. Słaba trwałość w produkcie za taką niską cenę nie przeszkadza mi.
Stosunek jakość - cena
Według mnie bardzo korzystny :)
Ogólna opinia
Bardzo fajne pomadki na co dzień, do torebki - wygodne w użyciu, mało krzykliwe i nie wymagające lusterka przy malowaniu ;) Nie zauważyłam wysuszania ust, ale również jakiś super właściwości pielęgnacyjnych -ot, stan moich ust bez zmian. Jedyne co mnie drażni (oprócz opakowania), to mega sztuczny zapach - na szczęście w mgnieniu oka się ulatnia. Dziewczyny ! Lećcie do Rossmana :)
Nr 6
Nr 7
Mam trzy pomadki z tej serii i jestem bardzo zadowolona:) Zwłaszcza z 06:) Jest boska:)
OdpowiedzUsuńooo, fajnie się prezentują, nawet nie spodziewałam się tak ładnego efektu. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo ładnie się prezentują. Eh, kolejne wodzenie na pokuszenie :P
OdpowiedzUsuńno to lecimy ;)
OdpowiedzUsuńPrezentują się pięknie! :)
OdpowiedzUsuńojoj jakie fajne kolorki,nawet bym nie przypuszczała ze tak efektownie beda sie prezentowac ;)
OdpowiedzUsuń06 mi się podoba
OdpowiedzUsuńNo tak, rzeczywiście ładne, no i dzisiaj miałam w planach do Rossmana wpaść :D
OdpowiedzUsuńLecimy po 6. Śliczna jest :)
OdpowiedzUsuńobie bardzo fajne, szkoda ja sie nadal nie moge przekonac do malowania ust pomadkami;/
OdpowiedzUsuńJedna i druga jest przepiękna! Może na którąś sama się skuszę :-)
OdpowiedzUsuńA mnie ta szminka nie zachwyciła
OdpowiedzUsuńWyglądają praktycznie identycznie, ja wolę błyszczyki, nie przepadam za szminkami
OdpowiedzUsuńJa w sumie dużej różnicy między nimi nie widzę :) ale bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńpodobne, ale ładne kolorki :) i delikatne - coś dla mnie, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńładne, takie delikatne, akurat dla Twojej urody :)
OdpowiedzUsuńoby dwie piękne ale 7 bardziej do mnie przemawia!!:D
OdpowiedzUsuńMuszę mieć to 06 ^^
OdpowiedzUsuńto są moje kolorki :> już wiesz co mi wrzucić do Blogbox co nię?
OdpowiedzUsuńno chyba dodam je do listy zakupów;p
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką pomadek, ale chyba się skuszę na którąś z tych ;)
OdpowiedzUsuńo jacie ;o pędzę jutro do rosska!
OdpowiedzUsuń06 kusi :)
OdpowiedzUsuń