2013/05/22

Sephora Ekspresowy Peeling do ciała

Wiele razy Wam wspominałam, że bez peelingów do ciała nie wyobrażam sobie życia. Dobry zdzierak do podstawa, więc co i rusz testuję nowe tego typu produkty. Dziś zapraszam Was na recenzję produktu dwa w jednym: ekspresowego peelingu i maski do ciała od Sephory.


Kilka słow o produkcie

Podwójne oczyszczanie: wyciąg z owocu papai zapewnia enzymatyczne oczyszczanie skóry, podczas gdy mielone ziarenka moreli dokładnie złuszczają martwy naskórek. Produkt może być również stosowany, jako maseczka do ciała. W tym celu pozostaw krem na 1 minutę a następnie spłucz wodą. Nie zawiera parabenów, testowany dermatologicznie.

Cena: 40 zł za 200 ml








Moja opinia o produkcie

Bardzo udany produkt Sephory. Nakładam go najczęściej na kilka minut przed wejściem pod prysznic, po czym go spłukuję masując dokładnie ciało peelingującymi drobinkami. Produkt nie jest typowym zdzierakiem. Drobinki zanurzone są w bardzo gęstej kremowej podstawie, jednak działanie wygładzające produktu jest zadowalające. Skóra jest miękka i wygładzona. Podoba mi się zapach produktu - trochę pachnie jak krem Nivea, ale jest bardziej kojący i relaksujący :) Jedynym minusem jest wydajność. Tubka 200ml, jeśli produktu używamy na całe ciało, znika w zastraszającym tempie. Myślę jednak, że warto produkt wypróbować - poczucie wypielęgnowanej skóry gwarantowane :) 


Znacie ten produkt ?

7 komentarzy:

  1. nie znam,praktycznie każdy peeling do ciała kończy się u mnie podrażnieniami:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam go, ale lubię kosmetyki Sephory, więc chętnie go wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio bardzo polubilam te kosmetyki z Sephory. Chetnie go przetestuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie miałam, chętnie wypróbuję. :) Tymczasem doraźnie korzystam z peelingu kawowego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam produktów pielęgnacyjnych z marki własnej Sephory. Konsystencja wygląda bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam go nigdy, choć parę produktów Sephora używałam i lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj tak, ja też uwielbiam wszelakie peelingi :)

    OdpowiedzUsuń