Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa :) Dłuuugo zajęło mi przekonanie męża do kupna psa. Pewnie te z Was, które całe życie miały zwierzątko w domu wiedzą jak trudno przyzwyczaić się do pustego mieszkania... Strasznie brakowało mi radosnej kuleczki plątającej się między nogami, kochającej miłością bezwarunkową i bezgraniczną.
I tak do domu naszego trafiła Pepa - buldog francuski. W domu moich rodziców jest już jedna dorosła "bulwa". Jestem totalnie zakochana w tej rasie i żaden inny pies nie wchodził w rachubę. Kto doświadczył buldożastych humorków, radosnego fuczenia i ciekawskiej natury ten wie o czym mówie :)
Nie przedłużając, drogie Panie przedstawiam Pepę:
przesłodka :) ja walczę od kociaka .... urabiam juz chłopa 3 lata ... dalej oporny ....
OdpowiedzUsuńja męczyłam męża prawie rok - nie byl do konca przekonany, ale jak zobaczyl wczoraj Pepę to zmiękł :)
UsuńO mamo jakie śliczności.
OdpowiedzUsuńNamawiam męża na psa i też chcę buldożka. Są cudowne, takie piękne paskudy ;)
a jakie cudowne charaktery :)
UsuńUrocza, chociaż nie lubuję się w tej rasie :] A kupiłaś psiaka od sprawdzonego sprzedawcy? Pytam, bo moja koleżanka kupiła poprzez Allegro i okazało się, że piesek, mimo że ma 8 miesięcy, musiał już przejść dwie operacje łapek... i szykują się kolejne.
OdpowiedzUsuńGosia
jestem przeciwnikiem kupowania rasowych psów bez rodowodów właśnie przez to, że nie mamy wglądu w to jak są hodowane...dobrze, że nowa ustawa w jakiś sposób ukróciła praktyki pseudohodowli...a Pepa jest z hodowli Wielkie Szczęście spod Łodzi :)
Usuńo nie!!!!!!!!!!!aaa!!!!!!!!! słodziutki buldożek *.* daj pomyziać!!!!!ale słodzinek o ja o ja
OdpowiedzUsuńJa mam już dużą, 8letnią kulkę, ale małe mięciutkie słodzianki zawsze mnie rozczulają
A imię to mi przypomina o innej, blogowyej bulwie :D mam rację?stąd inspiracja?
ahahaa wstyd się przyznać, ale imię to wypadkowa świnki Peppy i dr.Peppera :D aczkolwiek Lovely Pepę znam, choć nie przyszła mi na myśl przy wymyślaniu imienia ;)
UsuńJa jak spojrzałam miałam taką samą reakcję jak Obession *.* ja chcę takiego *.*
Usuńoch jakie śliczne stworzenie. Ja nie mogłam mieć cale życie psa a jak się wyprowadzilam z domu to tak się życie poukładało, że z moja mama zamieszkala śliczna suczka Mucha. I Mama powiedziała mi, że żałuje że mnie nie posłuchala bo zwierzak w domu to jest jednak dobra sprawa. Myślałam że mnie skręci. No ale trudno. Wiem że my też będziemy mieli zwierzaki tylko musimy się trochę ogarnąć życiowo i mieszkaniowo. A właśnie w tej chwili jestem w pociągu i jadę 600km żeby się zobaczyć z Muszka moja kochana :-):-)
OdpowiedzUsuńtez zawsze mocno tesknilam za psiakami :)
Usuńhttp://www.fashionsalade.com/lovelypepa/ ktoś tu się zapatrzył ;)
OdpowiedzUsuńAkurat większy wpływ miala urocza świnka Peppa :D wystarczy spojrzeć na pyski - takie same :D ale miło, że Pepunia ma hiszpańskiego kolegę :)
Usuńale słodziak!!!
OdpowiedzUsuńzwierzę w domu, szczęście w domu :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna!
OdpowiedzUsuńO jaaaa, zakochałam się!
OdpowiedzUsuńFantastyczny psiak, bardzo sympatyczne są buldogi francuskie.
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę koty i już w czerwcu zamieszka ze mną mały ragdoll :)
Jeżeli stoisz przed wyborem legowiska udaj się koniecznie do TK MAXX wczoraj byłam i był ogromny wybór.
I świetne spore pojemniki na karmę z napisem dog i odciskami łapek do wyboru w brązowym bądź beżowym kolorze, niestety dla kota nic nie mieli :(
Koty też są fajne, a rag dolle są prześliczne :)
UsuńCo do legowiska to póki co zamówiłam na allegro jedno - takie z pluszu. Mało urocze, ale z doświadczenia wiem, że pierwsze legowiska za długo nie slużą :) Jak skończy niszczyć to kupię jej jakieś wypaśne ;) W TK MAXX właśnie ostatnio już widziałam mnóstwo rzeczy dla psiaków :)
Jaka śliczna :) !
OdpowiedzUsuńcudna! :) uwielbiam zwierzęta, psy w szczególności nie wyobrażam sobie domu bez zwierzaka :)
OdpowiedzUsuńdokładnie... tak pusto :)
Usuńsłodki, chociaż ja jestem zdecydowanie kociarą;-)
OdpowiedzUsuńtaki piesek to marzenie mojego prawie-męża :)) a ja się podpisuje pod nim obiema rękami! boska jest <3
OdpowiedzUsuńJeeeeeej *.* Przepiękna! I bardzo fajne imię dla niej wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńJa z moją siostrą też długo walczyłyśmy o pieska (wcześniej miałyśmy tylko szynszyla i papugę, ale papuga niestety pożegnała się z nami po paru miesiącach). Tata zgodził się dopiero po przejściu mamy na emeryturę. I tak oto od ponad 3 lat jestem właścicielką Oliego (Olisa - teraz tak się do niego zwracam). Oczywiście najbardziej szaleje za nim tata, który nie chciał się na niego zgodzić... Zobaczysz, że Twój chłopak też się zakocha w psiaku i będzie go uwielbiał ;)
Ahahaa no tak jest zazwyczaj. Mój tata też nigdy nie chciał mieć psa, a mają już trzeciego i to tata jest najwiekszym psiarzem.
UsuńU mnie wczoraj też tak było...Po godzinie mój T. już był wniebowzięty i się zaczęło "A kto kocha swojego pańcia ?" :D
Ale słodziutka :)
OdpowiedzUsuńale kochaniutka!!
OdpowiedzUsuńmi też brakuje zwierzaka.. ale na razie nie ma szans na powiększenie rodziny
Słodka buldożka! Ja 'zachorowałam ' na tą rasę już jakiś czas temu i mam w planach przygarnięcie takiego pieska ;) to radosne fuczenie jest boskie ;D
OdpowiedzUsuńnajlepsze psy pod słońcem :)
UsuńAle śliczniutka :)
OdpowiedzUsuńO jeeny ! Zakochałam sie! :D
OdpowiedzUsuńŚliczny piesio :)))
OdpowiedzUsuńJaka słodka!!!!! :D Ja niestety w sumie nigdy nie miałam zwierzątka w domu :( Raz miałam kota, chomika, myszoskoczki, a psa to tylko za czasów, których nawet nie pamiętam, bo byłam za mała :( Teraz tylko nie raz opiekuję się psem mojej siostry. A mój TŻ wisi mi Maltańczyka jest się wprowadzimy na swoje :D
OdpowiedzUsuńNo to odliczaj dni - pies to ogromna radość :) A maltańczyki są przesłodkie ! :)
Usuńja tez kocham francuskie i w przyszlosci miec bede :)
OdpowiedzUsuńfrancuzy górą :)
UsuńOj ale jest ładniutka ;)
OdpowiedzUsuńAle brzydal :-D
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy tylko ja tak to widzę, ale trzy czwarte miejsca na blogu zajmują reklamy, a twój post i nasze komentarze są w takim wąskim paseczku po lewej. Dziwnie to wygląda.
hmm to chyba zależy od tego jaką masz rozdzielczość...u mnie boczny pasek to 1/3 bloga, a posty 2/3 :)
UsuńO jejkaś, jakie małe cudeńko!!!!!!
OdpowiedzUsuńPepa już jest trendsetterką ze swoim różowo-amarantowym posłaniem :)
OdpowiedzUsuńhahaha bycie psem bloggerki zobowiązuje !
UsuńO rany, jaka słodka!
OdpowiedzUsuńjeju jeju jaka jestem słodziutka :D
OdpowiedzUsuńale małe cudo...
OdpowiedzUsuńslodziak ;*
OdpowiedzUsuńAle słodziak!
OdpowiedzUsuńUrocza psinka :]
OdpowiedzUsuńCudowna psinka! :D A ma imię takie, jaką mój były miał ksywę XD Mi tydzień temu umarła psinka, więc na razie nie chcemy nowego pieska, ale myślę, że za jakiś czas i tak takie zwierzątko się u nas pojawi... po prostu jest pusto w domu. My znowuż nie chcemy innej rasy jak Welsh corgie pembroke, a w Polsce u nas ich mało jest (nasz psinka nie była czysta, ale miała 95% z wyglądu tych psiaków) :)
OdpowiedzUsuńo boziu tak mi przykro...przeżyłam śmierć 2 psiaków i wiem jak to boli. Mimo wszystko najpierw się zarzeka, że nigdy więcej, ale po kilku miesiącach pustkę zapełnia kolejna wesoła kuleczka :)
UsuńŚliczna Pepa <3
OdpowiedzUsuńbuldożek francuski to moje marzenie :((((
warto je zrealizować :)
UsuńJaka cudownaa :o
OdpowiedzUsuńPrzecudowna! Zazdroszczę, bo ja niestety nie mogę sobie teraz pozwolić na takie kochane maleństwo :(
OdpowiedzUsuńŚliczny ;)
OdpowiedzUsuńprzesłodka :D
OdpowiedzUsuńO to chyba będzie pierwszy negatywny psi komentarz. Nie mogę powiedzieć że nie lubię psów, ale psich właścicieli niesprzątających po swoich pociechach z pewnością już tak. Zwłaszcza takich mieszkających w blokowiskach, albo starych kamienicach w centrum miasta. Nie lubię bardziej odkąd mam dziecko i dla bezpieczeństwa dziecko musi chodzić tylko po alejkach, nawet w parku, co i tak nie gwarantuje bezpieczeństwa. Nie lubię tych właścicieli, bo gdy takim właścicielom rodzi się dziecko, pies w 99% idzie w odstawkę i jest wyprowadzany na dwór znacznie mniej. Nie lubię skamlających psiaków w budynkach wielorodzinnych na swoimi właścicielami. I nie znoszę znajomych właścicieli psów, którzy pakują mi się bez pytania do domu z "małymi" ich zdaniem pieskami. O rany, ale się wyżaliłam. Tak na marginesie, ja lubię psy, może nawet pozwoliłabym sobie psa gdybym mieszkała w domu z własnym podwórkiem. I wiem jaką radość może sprawić pies i kot.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;) i przepraszam jeśli kogoś uraziłam.
Ale ja cię doskonale rozumiem...Nie można wszystkich wsadzać do jednego worka, ale jak widzę u siebie w dzielnicy (nie za ciekawej...) patologiczne rodziny, które mają psy nie dość, że agresywne to szlajające się cały dzień po podwórku i srające gdzie popadnie to też mnie szlag trafia. Niestety dużo osób ma psy, a wcale mieć ich nie powinno bo przerasta ich odpowiedzialność. Później są ogłoszenia "Oddam 6-letniego psa" - aż krew mnie zalewa. Pepa jest moim czwartym psem, więc na prawdę nic co psie nie jest mi straszne :) Zaopatrzyłam się już w kupozbieraczkę - trudno twój pies, twoja kupa :) A dobrze wychowany pies może być świetnym kompanem i stróżem dla małych dzieci :)
UsuńSama słodycz! :)
OdpowiedzUsuńMy we wrześniu bierzemy sobie boksera :)
super :)
UsuńŚliczna jest! Też bym chciała takiego pieska. Ja mam tylko chomiczka, ale go baaaardzoooooo kocham...! <3
OdpowiedzUsuńhttp://mooodamoooda.blogspot.com/
Też nie wyobrażam sobie życia bez psiaka plączącego się pod nogami, dni bez szczekania, bez merdania ogonem przy wchodzeniu do mieszkania :) Jak już będę na swoim (kiedyś), to też będę męczyć TŻ'a o psa, ale będzie ciężko... A Pepa jest słodka! :)
OdpowiedzUsuńkażdy TŻ mięknie po jakimś czasie ;D
UsuńJa miałam przez całe życie psa, i jak się wyprowadzę to robię sobie od nich przerwę - być może na całe życie :) Ale Pepa sliczna :)
OdpowiedzUsuńOoo, pieeeeeeeeeeeeesio!
OdpowiedzUsuńO mój boże! Ale śliczny <3
OdpowiedzUsuńJa mieszkam z tatą, bo mam dopiero 15 lat i od 7 lat walczę o psa :(
Jest prześliczna :)! Uwielbiam psiaki :)
OdpowiedzUsuńale słodkość :D
OdpowiedzUsuńJaki słodki piesek <3
OdpowiedzUsuńtylko całować i ściskać
Jaka słodziutka ;D Taka malutka ojejku ^^
OdpowiedzUsuńObłędna jest! moje marzenie miec takiego pieska ;)
OdpowiedzUsuńja musiałam błagać rodziców o jednego pieska, a z czasem wszystko się zmieniło i mam dwa :P
OdpowiedzUsuńsłodziak <33 te oczka aż proszą żeby wytulić mocniutko :3:3
Z całą moją miłością do kotów, muszę przyznać, że Pepa jest po prostu przeurocza i powala swoim urokiem! *,* Cudowny piesek, ech, czasami żałuję, że kot nie potrafi się cieszyć na mój widok tak jak potrafią psy... ;)
OdpowiedzUsuńjaka śliczna :)
OdpowiedzUsuńOooo... jaka słodka <33 Chętnie bym ją pogłaskała :D
OdpowiedzUsuńsłodziak ;)
OdpowiedzUsuńno czy można byc bardziej uroczym?
OdpowiedzUsuńpatrze na mojego psa i pytam go "dlaczego nie mozesz byc taki uroczy" :)
pozdrawiam
Przesłodziak ! ;)) Ja sama uwielbiam psy i koty i sama posiadam psa :)) Piękny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Klaudia :)
jaka cudowna!!!!!! :)))))))))))
OdpowiedzUsuńJaki słodziak !;D
OdpowiedzUsuńTeż chce takiego ;))
jeeeeeeeeeeeej ! wiamy witamy i czekmay na stylizacje z nim w roli glownej :D genialny piesek < 3
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam tego malucha, to aż na głos sobie westchnęłam "Ojeej". Przecież to takie słodkie !!! Ej zazdroszczę Ci! Aczkolwiek chyba każdy szczeniak podbija serca! Poproszę o jakieś fotki za jakiś czas z tego słodziaka życia ;))
OdpowiedzUsuńJezusie jest niesamowita, normalnie miłość od pierwszego wejrzenia;) tez chce taką;P
OdpowiedzUsuńtaki słodki piesek, że aż się chce powiedzieć "sweeet" na jego widok :P też lubię buldogi francuskie. to chyba jedyne małe psy, które lubię.
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńcudowna!!!!!! :)))
OdpowiedzUsuńcudowny w swzczegulnosci podoba mi sie jego pyszczek...
OdpowiedzUsuńJaka słodka psina^^
OdpowiedzUsuń