Ojj podatne ze mnie dziewczę. Pewnie nie zdziwię Was, gdy się przyznam, żem szalenie łasa na kosmetyki kolorowe :) Obecnie jednak, po ostatnim zakupie, jestem chyba w końcu zaspokojona w temacie cieni - oczywiście przytłaczająca większość z nich to beże, złoto i brązy. Jest też trochę szarości i granatów, ale bardziej szalone odcienie również posiadam. W tej chwili, gdy myślę "Jaki cień bym chciała?" nic nie przychodzi mi do głowy, więc chyba zbieractwo cieni na ten czas uważam za zakończone (ciekawe na jak długo ;p).
Ale wracając do podatności na wszelką reklamę i pokusy. MUA, czyli Makeup Academy Professional było mi nieznaną firmą jeszcze z 2 tygodnie temu. Do czasu, gdy na blogu 4premiere zobaczyłam cienie właśnie tej marki. Z ciekawości zerknęłam na ebay...no i przepadałam. Najpierw kusiła mnie rzecz jasna paletka cała w brązach, ale obecna w dzisiejszym poście Dusk til Dawn wydała mi się bardziej wszechstronna.
Cena paletki to zaledwie 4 funty w sklepie firmowym. Co prawda na ebayu są troszkę droższ (5-6 funtów), jednak przy zamawianiu jednej sztuki bardziej opłaciła mi się ta opcja, bo oferowała niższą przesyłkę ;)
Póki co prezentuję Wam moją nową paletkę. Z recenzją jeszcze się wstrzymam - w końcu mam ją dopiero kilka dni. Zdradzę Wam jednak pewien sekret - zauroczyła mnie na tyle, że obecnie czekam na inne paletki... Ale nie dla mnie ;>
W środku znajdziemy 12 cieni - są odcienie perłowe, matowe z drobinkami oraz satynowe.
Poniżej możecie zobaczyć, jak prezentują się na ręce.
Górny rząd (od lewej)
Bardzo jasne lekko waniliowe złoto (perła)
Szary złamany ciemnym brązem (perła z bardzo mocno zmielonymi drobinami)
Kawa z mlekiem (perła)
Biały lekko złamany srebrem (perła)
Fiolet opalizujący na ciemno złoto (perła?)
Różany ciemny beż (perła)
Dolny rząd (od lewej)
Złoto idealne (perła)
Jasny szary (satynowy z drobinkami)
Jasna morska zieleń (satyna)
Ciemny granat (mat z drobinkami)
Ciemna purpura (satyna)
Czarny (mat z drobinkami)
Nazwy moje własne - niestety cienie w paletce nie są opisane. Wykończenia cieni podałam trochę tak "na czuja" - bardzo mi się to wszystko miesza, więc jak coś się nie zgadza to proszę o wskazówki :)
Oczywiście paletka zaraz poszła w ruch :) A takie są tego efekty
Jak się Wam podoba ? :)
Świetne!! Chcę :D
OdpowiedzUsuńŚwietne te kolory!!!!
OdpowiedzUsuńmuszę właśnie sobie takie sprawić, bo wszystkie zaczynają mi się kończyć :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna! Uwielbiam takie błyszczące kolory :P Zmykam na ebaya :P
OdpowiedzUsuńOstatnio idę bardziej w kierunku matów niż satyny, ale paletka naprawdę śliczna. I też oczekuję właśnie na paczuszkę z UK z kosmetykami, a wśród nich będą z całą pewnością kosmetyki MUA. :) Już przebieram nóżkami. ;)
OdpowiedzUsuńMakijaż mi się podoba. :)
Wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńCzeeeeść:* paletka piękna,nie patrząc jest w niej kilka kolorków ale z zakresu takich odcieni jakie używam na codzień,super! dodaje do obserwowanych,i zapraszam do mnie:*
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają! :) Przy najbliższej okazji kupię sobie o ile są trwałe. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te kolorki :)
OdpowiedzUsuńładne kolory, idealne na co dzień :)
OdpowiedzUsuńale piekneeee ;)) cudowne ! ten morski jest genialny :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie moje kolorki! :)
OdpowiedzUsuńfajny makijaz nimi zmalowałaś :D większość kolorów w mojej tonacji :D
OdpowiedzUsuńbardzo apetycznie wygladaj na oku :) Zapraszam do siebie na nowość... Camill.e
OdpowiedzUsuńMam chyba podobną urodę, tylko że mi się nie chcę uczyć sztuki makijażu i ciągle u mnie matowe ciemne brązy i beże. Chciałam sobie kupić kobo golden rose żeby coś zmienić ale nie było ;( Pięknie się malujesz!
OdpowiedzUsuńFajne cienie ale perłowe są wszędzie.
OdpowiedzUsuńBardzo trudno o naprawdę ładne, trwałe cienie matowe.
Wow, te kolorki baaardzo przypadły mi do gustu. Naprawdę genialne połączenie kolorystyczne w jednej paletce. Pigmentację mają niezłą, z tego co widać na swatchach. Ja się zakochałam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ale jak dla mnie zbyt perłowe
OdpowiedzUsuń