2013/04/24

L'oreal Rouge Caresse

Dłuuuugo opierałam się tym pomadkom z L'oreala. Główną przyczyną była niechęć do marki L'oreal - zawsze uważałam ją za przereklamowaną oraz zbyt drogą jak na markę drogeryjną. Choć do zmiany zdania mi daleko, pomadki Rouge Caresse to już drugi produkt, który bardzo przypadł mi do gustu.


W moje ręce trafiły dwa odcienie - fioletowy róż Tempting Lilac oraz chłodny jasny róż Lovely Rose. Oba to zdecydowanie kolory do codziennego makijażu - jasne, nienachalne, niewybijające się na pierwszy plan. Cudownie miękko suną po ustach nadając im taflę transparentnego koloru. Cudo! Absolutnie nie ma mowy o wysuszeniach, pomadki z powodzeniem zastępują balsamy do ust. Jednym minusem produktu jest trwałość - jej niestety bliżej do błyszczyków niż pomadek. 
Marzę o innych - tym razem bardziej zdecydowanych kolorach :) 

Cena - ok. 40 zł (ja załapałam się na 50 % przecenę w Tesco :))




Na górze: Lovely Rose, na dole Tempting Lilac

Lovely Rose

Tempting Lilac

Jak Wam się podobają ? 

20 komentarzy:

  1. ładne sa na zdjęciu,
    ale na mnie nie wyglądaly by dobrze, bo preferuje bardziej odcienie nude, mimo iż te twoje są jasne...
    Ja tam lubię firmę Loreal :)
    kiss i zapraszam na moją nowąnotkę ;) carolliness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolory bardzo delikatne, ładne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam lovely rose i dość ją polubiłam :-) kolor bardzo mi się podoba, trochę mniej konsystencja... taka mokra jest.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam dating coral i ją bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja im się nadal opieram, chociaż kuszą strasznie

    OdpowiedzUsuń
  6. śłiczne są, ja mam jedną z tej serii i również bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciemniejsza ładniejsza ;) mnie kuszą nowe Revlonki :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne <3 Uwielbiam takie kolorki ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Sliczne zwlaszcza Lovely Rose :)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne, delikatne, dziewczęce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kolory na ustach wyglądają ślicznie:) chyba rose ciut bardziej mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam Lovely Rose i to jedna z moich ulubionych pomadek :)

    OdpowiedzUsuń