2011/08/11

Nowości :)

Ślub minął - teraz zostało mi przygotowywanie się na podróż poślubną :) Dzisiaj pokażę Wam zapasy - kosmetyczne i książkowe na zbliżający się urlop. Zapasy ubraniowe mam zamiar poczynić dzisiaj popołudniu,a to wszystko dzięki konkursowi Nivea Black&White :)

Fundusze stopniały to zamieniłam Sephorę na rzecz dobrego, poczciwego Rossmanna haha :)


Żel kasztanowy do nóg Ziaja (po całym dniu zwiedzania na pewno się przyda)
Isana Pianka do golenia (zawsze rozczulają mnie mini produkty :D)
Sun Ozon Filtr 20 na portugalskie słońce
Lovely Olejek do skórek


Dzisiaj na poczcie czekała na mnie nagroda z konkursu Nivea Black&White - bon do H&M na 250 zł, który mam nadzieję wykorzystać dziś popołudniu ;)


Japonki za 9,90 z Diverse :)


Za wszystkie 4 książki dałam niecałe 40 zł - trafiłam na % w księgarni Matras. Muszę przyznać, że nie pamiętam kiedy kupowałam ostatnio "normalne" książki - w ciągu roku akademickiego czytam bardzo dużo i niestety na niepsychologiczne książki brak czasu, ale czasem i chęci :)

Przewodnik Pascal -  Zakopane i okolice (we wrześniu się wybieram, także się przyda :))
Walker Percy - Syndrom Tanatosa
Najlepsze opowiadania McSweeney's
Thomas Harris - Hannibal po drugiej stronie maski


Miałyście, któryś z tych kosmetyków lub książek ? :) 

26 komentarzy:

  1. Miałam mini piankę, mnie też takie produkty rozczulają :D Miałam też olejek do skórek, u mnie spisał sie bardzo dobrze, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłej podróży! ;) Śliczne nabytki ;) Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. słodkie japonki. dlaczego? dzięki kokardce! z kosmetyków miałam piankę do golenia. jest ok i zaskakująco wydajna :D z książek, natomiast, zainteresowała mnie pozycja Walker Percy - Syndrom Tanatosa. życzę udanych zakupów w H&M. ostatnio buszowałam na Stawowej... ale jakoś nic mnie nie zainteresowało ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piankę do golenia uwielbiam. :) Brzoskwiniowa też jest bardzo fajna. :)
    Śliczne japonki, kupiłam podobne w Mohito. :)
    A taką samą kartę H&M dostałam na 18. :D
    Pozwolę sobie poobserwować!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używam emulsji do opalania również z Sun Ozon, tylko że 6. Nie narzekam, ostatnio nawet zadziałała tak dobrze na mocnym słońcu, że prawie w ogóle się nie opaliłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale Ci zazdroszczę tego bonu ;)
    nie miałam nigdy żadnego z tych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chceee ten bon !!!!!! xDD

    OdpowiedzUsuń
  8. japonki są cudowne! Bonu zazdroszczę!! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam że nie miałam, mam alergiczną cerę więc kupuję raczej sprawdzone kosmetyki. Japonki super. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam jedynie ten malutki olejek, u mnie spisał się nawet nieźle:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę Portugalii, pomyślę o niej za rok, albo o Korsyce, Włoszech i kilku innych miejscach,które chciałabym zobaczyć, a jeszcze nie byłam;P

    Mi zawsze szkoda kasy na te mini produkty,bo to się kompletnie nie opłaca kupować;P

    Ja do Zakopca jadę we wtorek;D I bardzo lubię przewodniki Pascala:)

    Udanego szleństwa w H&M!;D

    OdpowiedzUsuń
  12. A gdzie się wybieracie w podróż poślubną? :)
    Ja mam z sun ozon samoopalacz i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A gdzie na podróż poślubną ? śliczne żeczy i kosmentyki też ; )
    Zapraszamy na nasz blog ; )) + nowa notka ; ))
    http://chanell-regii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę bonu w h&m :) udanych zakupów i podróży!

    OdpowiedzUsuń
  15. ja mam żel do nóg, ale w ekstremalnych warunkach, tak jak tutaj piszesz że po całym dniu zwiedzania - nie próbowałam. a tak jest okej

    OdpowiedzUsuń
  16. ale fajniutkie japonki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę bonu, na pewno znajdziesz coś fajnego;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie spisał się ten olejek do skórek:)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja tak samo :)
    ..a cały strój już widoczny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. mam mase przewodników pascala - zakopanego nie, ale jestem pewna, że będziesz zadowolona z tego zakupu :) wszystkie przewodniki tej serii, które mam, bardzo mi sie zawsze przydawały i były naprawdę świetne!
    miłego wyjazdu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Japonki mnie zauroczyły :D

    Udanego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  22. oj tak japonki są śliczne;] podoba mi się ten post i pozostałe również;] pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://zakochanawsztuce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Zachęciłaś mnie i poszłam do biblioteki po książkę ;) Zapraszam do siebie ;))

    OdpowiedzUsuń