2012/04/11

O nowych zapachach Adidas

Dziś post o zapachach - pierwszy w mojej karierze. Od razu uprzedzę, iż nie dorastam pannie Diggerowej do pięt, tudzież nawet palców ! Nie będę nawet udawać, że umiem opisać zapach, bo jest to skill którego ja i mój plebejski nos nigdy nie opanujemy. Nie licząc się z moim niedorozwojem w tym obszarze, marka Adidas pokusiła się ostatnio o wysłanie mi dwóch nowych zapachów i mam wrażenie, że nie usatysfakcjonuje ich recenzja "fajne, ach!" - "niefajne, ble". Także skróćmy cierpienia i zacznijmy...

_TJ09473

(jak widać perfumy wyzwoliły we mnie tyle energii i 'natural vitality' że postanowiłam dodać w szalonym transie te oto kiczowate motylki pląsające swobodnie między pudełkami ;p)


Flakony


W obu przypadkach są to szklane lekko asymetryczne buteleczki z plastikową nakrętką. Choć nie są może dziełem sztuki ich prostata współgra z wizją swobody i energii jaką kreuje Adidas wokół tych zapachów. Pozytywne, nasycone kolory sprawiają, że całkiem miło patrzy się na te flaszeczki.

_TJ09474

Motylki odleciały, pozostały flakony (nie lubię tego słowa, kojarzy mi się z kiszkami! mały flaczek - duży flakon).

Zapach

Do przetestowania otrzymałam dwa zapachy - fioletowy Natural Vitality oraz limonkowy Fizzy Energy. Przy obu mam ochotę zaśpiewać "Ale to już było...", jednak nie ukrywajmy - świat zapachów jest pełen duplikatów i obawiam się, że przy takiej ilości perfum na rynku szczególnie w tym segmencie cenowym, chyba trudno wymyślić coś zaskakującego :)

Natural Vitality

_TJ09477

Zapach kwiatowo - owocowy - według mnie trochę przypomina Clinique Happy. Jest to bardzo świeży zapach - najmocniej przebijają się przez niego magnolia i cytrusy. Z czasem owocowe nuty ulatniają się, a na skórze wyczuwalne są jedynie kwiatowe dodatki do zapachu.

Tak prezentują się nuty tego zapachu:
nuta głowy: pomarańcza, jabłko, liść pomidora, liczi

nuta serca: magnolia, arbuz, kwiat lotosu, kwiat osmantusa
nuta bazy: drzewo sandałowe, cyprysik hinoki


Na mojej skórze utrzymuje się ok. 4-5 godzin, natomiast na ubraniach i włosach jest wyczuwalny znacznie dłużej.

Fizzy Energy

_TJ09476

Z tej dwójki to mój faworyt. Podobnie jak Natural Vitality jest to zapach kwiatowo - owocowy. To co podoba mi się w nim najbardziej to fakt, że jest bardzo podobny do słodkich limitowanych zapachów Escady (bodajże najbardziej do Marine Groove). Zapach jest nienarzucający się, świeży i lekki - myślę, że świetnie będzie się go nosić w cieplejsze dni.

Tak prezentują się nuty zapachowe:
Nuty głowy: grejpfrut, czerwone jabłko i ananas
Nuty serca:  zielona papaja, żółta kamelia i jaśmin
Nuty bazy: drzewo cedrowe, fiołek oraz piżmo

Jedyny minus to fakt, że Frizzy Energy jest mniej trwały niż jego fioletowy brat ;)  Na skórze czuć go dobrze przez ok. 3 godzinki - później aplikację trzeba ponawiać :) 

Na zakończenie posta zdradzę Wam, że już niedługo dzięki uprzejmości marki Adidas same będziecie mogły wypróbować jeden z tych zapachów ;) Który ? Już niedługo się dowiecie.