2012/04/20

Szminka Catrice Ultimate Colour 130 Frozen Rose

Działaniem szminek Catrice zachwycałam się ponad pół roku temu, kiedy to w moje ręce wpadła odważna fuksja Pinker-bell (klik). W zasadzie nie wiem czemu przez cały ten czas w mojej kolekcji gościł tylko jeden odcień Ultimate Colour. Niedawno do ostrego różu dołączyła o wiele łagodniejsza siostra w odcieniu Frozen Rose (130). Początkowo chciałam kupić słynną The Nuder,The Better jednak z powodu braku jej na stanie, byłam zmuszona wybrać inny odcień. I nie żaluję !

Podtrzymuję opinię z posta o Pinker-bell - szminki Catrice są rewelacyjne ! Nawilżają, trwałość niczego sobie, ładne opakowania, no i niska cena. Nic tylko brać garściami ;) 

_TJ09687
_TJ09689


_TJ09683

_TJ09686

_TJ09690

Sam odcień jest dosyć trupi i przy chwili nieuwagi możemy wyglądać jakbyśmy wysmarowały się Niveą :) Mimo wszystko taki różowiutki nudziak mnie przekonuje ;)