Dzisiaj bohaterem jest produkt, który chodził za mną dłuuuugi czas. Ostatecznie z 20 % zniżką zamówiłam go z lookfantastic i z niecierpliwością przebierałam nóżkami (a raczej giczami) zaglądają raz po razie do skrzynki pocztowej. Wziął przyszedł i wziął mnie oczarował skubaniec ! Jest to teoretycznie róż - według mnie jednak bardziej spełnia funkcję rozświetlacza. Pięknie mieni się w słońcu no i jest lekki jak piórko - a to zdecydowany plus na zbliżające się lato.
Kolor
02 Coral Tonic
Opakowanie
Róż zamknięty jest w kanciastej buteleczce - porządnej, szklanej ze złotą nakrętką. Cieszy oko :) Dodatkowo produkt znajdował się w kartoniku.
Aplikacja
Niestandardowa jak na tego typu produkt :) Nie potrzebujemy pędzelka ani żadnych innych przyrządów - róż nakładamy miękką gąbeczką przytwierdzoną do zakrętki i następnie wklepujemy palcami :) Nie tworzy plam, natomiast najlepiej nakładać go na sam koniec makijażu - jeśli np. używamy oprócz niego bronzera to w miejscu gdzie jest nałożony produkt Clarinsa może "przykleić" się nam zbyt dużo produktu ;) Dlatego lepiej Instant Light Blush nałożyć na koniec.
Trwałość
Produkt do tego stopnia zlewa się z naszą skórą, że jego trwałość jest praktycznie całodniowa. W bardzo upalne dni radzi sobie trochę gorzej, ale nadal dobrze - nawet na tłustej skórze.
Moja opinia
Świetny produkt ! Nadaje twarzy piękny efekt "glow", delikatnie koloryzuje, a przy tym dobrze scala się ze skórą. Możemy zapomnieć, że cokolwiek mamy na policzkach :) Podoba mi się również sposób aplikacji - produkt delikatnie chłodzi skórę, a jego nałożenie jest bajecznie proste. POLECAM !
Cena
24 funty
Efekt na twarzy
Wygląda świetnie, na pewno ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńNajpierw myślałam, ze to lakier (po buteleczce), potem że błyszczyk (po aplikatorze), a to róż :D
OdpowiedzUsuńWow, czegoś takiego jeszcze nie widziałam.
OdpowiedzUsuńAle przyznam, że mnie bardziej od Clarinsa oczarowało Twoje oko- makijaż cudowny *.*
Ojej,kolorek jest piekny :)
OdpowiedzUsuńmyslalam ze to blyszczyk :D
nietypowy aplikator ;)
OdpowiedzUsuńefekt jest super, piękny kolor!
Bardzo fajny produkt- u mnnie taki efekt daje high beam Benefit
OdpowiedzUsuńmyślałam, że to lakier, potem, że błyszczyk, haha :D
OdpowiedzUsuńrzeczywiście fajny efekt :)
wow fajny!
OdpowiedzUsuńTo jest róż! A ja byłam święcie przekonana, że to błyszczyk :D niestety u mnie odpada, nie lubię drobinek, formuła produktu również nie dla mnie, ale Tobie bardzo pasuje no i kolor faktycznie cudowny :)
OdpowiedzUsuńjakoś efekt mnie nie powalił, za to cena dosyć spora :) ciekawy sposób aplikacji :)
OdpowiedzUsuńNajpierw pomyślałam że to lakier do paznokci, później że błyszczyk. ;)) Wygląda obiecująco, muszę sobie sprawić. :)
OdpowiedzUsuńAleeeee duże zdjęcie dałaś na koniec notki, zapełniłaś cały monitor, więc dobrze Ci się przyjrzałam ;> ehehehe, aplikacja jest boska!
OdpowiedzUsuńwyglada bardzo świeżo :)
OdpowiedzUsuńha myślałam ,że to błyszczyk po opakowaniu , konsystencji ,a tu proszę :D róż i bardzo ładnie się prezentuje na Twojej buźce :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój powrót w blogowaniu
Pozdrawiam SAVIN
bardzoo ładny kolor i ładnie współgra z jasną cerą :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to błyszczyk :) Ale fajny wynalazek
OdpowiedzUsuńa ja, ze lakier do paznokci...
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor... podobny troche do orgazmu z nars'a
BARDZO subtelny, przy mojej cerze byłby niewidoczny... A szkoda, bo na Tobie wygląda bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńopakowanie rewelacyjne :D błyszczyk jak nic :D
OdpowiedzUsuńNietypowy ale jaki sliczny! :) subtelny i delikatny, to lubię! :) tylko nie wiem czy bym się przekonała do aplikacji ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :) Masz piękną cerę!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda ^^
OdpowiedzUsuń