2013/09/16

Kwasy - czas start!

Ja vs. skóra to walka nierówna. Raz jest lepiej, raz gorzej, ale ciągła bitwa o ładną cerę nie ustaje. Moja twarz nie lubi zmian, wobec czego również okres urlopowy nie wpłynął na nią zbyt dobrze. Inne powietrze, woda, mała zmian kosmetyków i do domu przyjechałam nieźle wysypana. Liczba podskórnych krostek mnoży się z minuty na minutę, do tego dochodzą rozszerzone pory i przetłuszczanie się. Tym razem wypowiadam wojnę szykując broń większego kalibru - kwas migdałowy. Poniżej możecie obejrzeć stan wyjściowy mojej skóry. 


Zaznaczyłam co chcę poprawić, jednak chyba i bez tych gryzmołów wiadomo o co chodzi...Jeśli nie chcecie oglądać mojego ryjka z bliska bez makijażu, nie przewijajcie dalej :) 


Czoło to przede wszystkim problem rozszerzonych porów, mimicznych zmarszczek oraz widocznych przebarwień (mam nadzieję, że jeszcze nie starczych! :))



Policzki to grubsza historia. Od pewnego czasu są usiane większymi i mniejszymi niespodziankami. Po zagojeniu takiej niespodzianki zostają przebarwienia na jakiś czas. Poza tym, choć nie widać tego na zdjęciach pod skórą jest dużo bardzo drobnych niedoskonałości. Plus oczywiście klasyka problemów skórnych - rozszerzone porzyska,


Broda to problem najmniejszy. Trochę niedoskonałości, jedno duże przebarwienie - mam nadzieję, że pójdzie gładko.

Za miesiąc przedstawię rezultaty kuracji! Trzymajcie kciuki!

22 komentarze:

  1. Ooo tak, wreszcie nadchodzi ta pora roku, która uwielbiam. U mnie pierwsze kwasowe zakupy poczynione + czeka arsenał, który ma kontrolować regenerację cery i zniwelować zrzucanie skóry :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja od przyszłego tygodnia zamierzam wprowadzić intensywną walkę przy użyciu kwasów :) Czekam tylko na paczkę :) Mam nadzieję, że załatwię podskórnych wrogów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. napisz coś więcej o tym specyfiku neutralizującym kwasy bo mnie zaintrygował ;) Kochana Twoja skóra wcale nie wygląda tak źle ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki za efekty :)
    Ja od września używam mojego kremu złuszczającego z kwasami na noc z Bandi, bardzo go lubię, jest już ze mną 3 sezon ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. możesz napisać coś na temat kawasów jakich będziesz używać, jak je stosować i gdzie je można dostać

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawe jaki będzie efekt kuracji
    moją zmorą też są rozszerzone pory i nie przewidzane niespodzianki, niby kilka
    ale za to bardzo drażniące

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki za Twoją walkę i czekam na posta z efektami kuracji i dokładnym opisem kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę powodzenia, trzymam kciuki i czekam na super rezultaty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z niecierpliwością czekam na wyniki, bo także moja cera nie jest w najlepszym porządku.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam kwasy, pokazywałam wiosną efekty kuracji na blogu. Dodatkowo polecam Effeclar K lub Duo.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym żeby moja cera tak wyglądała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo do poprawy nie ma:) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj jestem bardzo ciekawa jakie będą efekty!

    OdpowiedzUsuń
  14. trzymam kciuki i czekam na efekty :)
    może i ja się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Trzymam kciuki za Twoją wygraną tym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapowiedziałaś tak jak byś nie wiadomo co miała na tej twarzy, a tu buźka gładka jak u niemowlaka! Wiadomo, że pojedyncze wypryski irytują, ale cerę moim zdaniem masz bardzo ładną.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Coś jak moja japka.... myślę o kwasach, szczególnie o Bandi

    OdpowiedzUsuń