Już nie raz pisałam, że włosy są jednym z moich największych kompleksów. Są cienkie, jest ich mało, a do tego przetłuszczają się na potęgę. Są też wysoko porowate, więc niszczą się praktycznie od wszystkiego. W efekcie tych wszystkich nieszczęść często wyglądam jakby właśnie polizała mnie krowa. Stosowałam już naprawdę wiele kosmetyków - niektóre z lepszym, niektóre z gorszym skutkiem. Ideału wciąż chyba nie znalazłam. Dlatego tym razem walkę o zdrowe włosy i niezliczoną ilość baby hair będą wspierać popularne w blogosferze kosmetyki rosyjskie. Babuszka Agafia in da houz!
Po lewej: Rewitalizujący szampon do włosów słabych i zniszczonych (Cedr syberyjski oraz ekstrakty z ziół syberyjskich regenerują strukturę włosów, nadają im elastyczności, niesamowitej siły, witalności i zdrowego blasku. Szampon zawiera pięć myjących ziół – lukrecja uralska, amarant, Kachim Syberyjski oraz biały i czerwony korzeń myjący, dzięki czemu delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy.)
Po prawej: Gęsty szampon wzmacniający do włosów cienkich i łamliwych (Szampon stworzony został na bazie żywicy sosnowej w wodzie z roztopionego lodu. Zawiera 17 ziół syberyjskich, biały miód oraz olejek łopianowy. Zawartość stopionej wody lodowej zapewnia włosom delikatne mycie, a napar z ziół, białego miodu i łopianu odżywia włosy, wzmacnia je i stymuluje ich wzrost.)
Po lewej: Balsam Agafii na kwiatowym propolisie (Balsam na kwiatowym propolisie daje włosom gładkość, puszystość i lekkość w układaniu)
Po prawej: Syberyjski szampon Agafii na łopianowym propolisie (Tradycyjny syberyjski szampon na łopianowym propolisie został stworzony według recepty Babci Agafii. Został wzbogacony o żywicę sosny długoigielnej, wosk pszczeli, ekstrakt z łopianu, miód wielokwiatowy oraz olej szałwii. Szampon na łopianowym propolisie przeciwdziała wypadaniu włosów , chroniąc je przed uszkodzeniami. Włosy stają się gęste i zdrowe.)
Po lewej: Jajeczna maska do włosów Agafii (Maska posiada silne działanie odżywcze, ułatwia rozczesywanie włosów , przydaje im blask i jedwabistość.)
Po prawej: Rewitalizująca maska do włosów jajeczno-śmietanowa (Maska do włosów na bazie śmietany i żółtek jajek oparta jest na oryginalnym przepisie syberyjskiej receptury Babci Agafii. Regeneruje włosy oraz zniszczone, wysuszone końcówki, ułatwia rozczesywanie.)
Po lewej: Szampon dermatologiczny do włosów tłustych (Gorczyca wpływa na przemianę materii, normalizuje równowagę hydrolipidową skóry głowy i jest naturalnym środkiem antyseptycznym. Propolis skutecznie zapobiega wypadaniu włosów, a ceramidy odnawiają i wzmacniają wierzchnią warstwę włosa.)
Po prawej: Migdałowy olejek grecki (Olejek migdałowy to prawdziwy eliksir piękna, dlatego należy do najchętniej wykorzystywanych olei w kosmetyce.)
Wszystkie kosmetyki zamówiłam w sklepie Skarby Syberii. Na plus wychodzą ceny - za tę górę kosmetyków zapłaciłam trochę ponad 100 zł.
Stosowałyście któryś z tych rosyjskich specjałów ?
Kupowałam już kosmetyki rosyjskie, ale jeszcze nic Babuszki Agafii ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam teraz boom na kosmetyki rosyjskie:) Moim hitem póki co jest masaka do włosów Siedmiu Sił babuszki Agafii oraz łopianowa maska oraz muszkatołowe masło do ciała.
OdpowiedzUsuńWow ile cudowności :) Mam fioła na punkcie rosyjskich kosmetyków, jestem bardzo ciekawa jak się u Ciebie spiszą :) Najczęściej też zaopatruję się w Skarbach Syberii, często tam zaglądam ;)
OdpowiedzUsuńNie martw się , ja też mam włosowy kompleks, kupa zniszczonego siana i tyle ;)
Miałam odzywkę na włosów na łopianowym propolisie, niestety kompletnie się u mnie nie sprawdziła :/
OdpowiedzUsuńuważaj na ten Syberyjski szampon Agafii na łopianowym propolisie, mam go a włosy mam długie i pomimo wypadania dość gęste- włosy po nim dużo szybciej się przetłuszczają i niestety po dłuższym stosowaniu swędzi mnie skóra głowy i pojawiły się strupki, szampon jest mega wydajny ale w tym przypadku nie jest to plus a udręka
OdpowiedzUsuńJa jak zużyję trochę zapasów mam w planach zakupy rosyjskich kosmetyków ale to pewnie dopiero bliżej wakacji :D
OdpowiedzUsuńświetne te kosmetyki , chyba się kiedys skusze :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu skusić się na te rosyjskie kosmetyki! Jestem chyba ostatnią w blogosferze, która jeszcze tego nie zrobiła hehe :D
OdpowiedzUsuńMiałam tylko jeden balsam do włosów od Babuszki :) Mam nadzieję, że te kosmetyki się u Ciebie sprawdzą, i wyczekuję recenzji bo mamy podobne włosy :)
OdpowiedzUsuńBalsam na kwiatowym propolisie to świetny produkt, jeden z moich ulubionych rosyjskich :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kochana-same perełki
OdpowiedzUsuńZ rosyjskich kosmetyków stosowałam, ale nie te, stosowałam: maskę drożdżową i aktywne serum na porost włosów, byłam bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie czekam na swoje zamówienie z SS, moje włosy uwielbiają naturalne kosmetyki i produkty wiec powinny im odpowiadać. Ale jeśli chodzi o baby hair to chyba nie ma nic skuteczniejszego niż wcierki i systematyczne odżywianie włosów od wewnątrz ( skrzyp, pokrzywa, siemie lniane, drożdże- do wyboru do koloru).
OdpowiedzUsuńMam ten balsam Babuszki w zapasach, oby się sprawdził :)
OdpowiedzUsuń