2011/11/18

Barry M Foil Effect nr 319

Miałam bardzo wygórowane oczekiwania co do tego produktu. Z niecierpliwością czekałam na paczuszkę z Asosa, która będzie zawierała dwa odcienie Barry M Foil Effect -lakieru, który ma dawać metaliczny, „foliowy” efekt, czyli tzw. Mirror nails. Zamiast zachwytu, po pierwszym użyciu popadły w niełaskę – teraz dałam im drugą szansę i...jestem zachwycona ;)




Dlaczego na początku lakier nie przypadł mi do gustu ? Byłam nastawiona na na prawdę duuuży blask i niestety lakier zawiódł moje oczekiwania – nie daje efektu mirror nails (swoją drogą głupio z mojej strony, że w ogóle mogłam pomyśleć, że lakier da taki efekt). Wsadziłam go więc na półeczkę z lakierami wraz z jego złotym przyjacielem, gdzie przeleżał miesiąc. Później nastało w mojej głowie szaleństwo na metaliczność – i tu lakier sprawdza się doskonale. Ma idealny, chłodny odcień srebra, który pięknie wygląda na paznokciach. Co prawda do błyszczącej jak lustro folii aluminiowej mu daleko, ładnie odbija światło. Bardzo szybko wysycha – nie potrzeba żadnego wysuszacza lakieru, wszystko dlatego, że jedna warstwa kryje wystarczająco dobrze. Jedynym minusem lakieru jest zostawianie smug. W buteleczce lakier wygląda jak płynne srebro, na paznokciach niestety widać pociągnięcia pędzelka i pewnie dlatego efekt jest mnie spektakularny. Trzeba się trochę natrudzić, by pokryć paznokieć jak najmniejszą liczbą pociągnięć pędzla i uzyskać jednolity efekt. Mimo wszystko jednak uznaję lakiery Barry M Foil Effect za całkiem udany zakup :)





 Przepraszam za stan skórek - już znalazłam winowajcę ! Odżywka NailTek działa zbawiennie na paznokcie, ale masakruje skórki ;/