2012/02/24

Nowości w kosmetyczce ;)

Nadchodzi koniec miesiąca, więc wzięło mnie na podsumowania :) W lutym kilka razy odwiedziłam Drogerię Naturę, oczywiście z mizernym skutkiem dla mojego portfela. DN znajduje się u mnie w centrum miasta, a że rzadko w bywam kiedy wejdę do tej drogerii czuję się jak dziecko w sklepie z zabawkami. Kupuję trochę na zapas - w końcu nie wiem kiedy następnym razem tam się pojawię :) Poniżej znajdziecie również kilka świetnych rzeczy, które udało mi się zyskać w wymiance :) 

_TJ08630
_TJ08635


Od lewej: Kobo Luminous Baked Colour 103 Rosy Brown; Kobo Pearl Illusion 502 Pearl Mist; Kobo Fashion Eye Shadow 205 Golden Rose.

Słynny Golden Rose jest fantastyczny ! Pięknie rozświetla spojrzenie :)

_TJ08649

_TJ08652

_TJ08654

Jasny róż to Catrice Ultimate Colour 130 Frozen Rose, a ciemny to Catrice Absolute Moisture 150 Rose Glaze (kupiona za 8 zł z przecenowego koszyczka :D). Jak na tak niskie ceny obie szminki sprawują się świetnie !

_TJ08655

A to już skarb z likwidowanej w Katowicach Sephory na ul. Skargi. Co prawda trochę spóźniłam się z wizytą w tym sklepie, bo większość rzeczy była już poprzebierana, udało mi się kupić świetny bronzer Sun Disk za 26 zł :)

_TJ08641

Rozświetlacz, a według producenta róż Lily Lolo w kolorze Doll Face z wymianki z Agatą.

_TJ08648

A dzięki Monice w końcu mam świetnego catricowego "kameleona" :D I błyszczyk równie ładny -  z linii Bohemia nr 04 Looking Sunkissed :)

Czekam jeszcze na dwie paczki z wymiany - świetna zabawa :) 

A tak swoją drogą - Lily Lolo to mój pierwszy kosmetyk mineralny. Czym najlepiej nakładać go na policzki ? Bo mój pędzel Hakuro do różu nie najlepiej sobie radzi z ładnym rozcieraniem minerałów;)

23 komentarze:

  1. Rzeczywiście piękny ten Golden Rose :D Muszę go dokładnie obejrzeć w Naturze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cień Golden Rose MUSZĘ kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko świetne ;) część z tych 'cudowności' sama posiadam ;D
    eh, szkoda, że nie załapałam się na wyprzedaż kosmetyków z katowickiej Sephory ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Podzieliłabyś się ;D żartuję :*
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też poluję na kameleona z CATRICE ale nigdy go nie mogę dorwać;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja do minerałów używam ściętego na równo flat topa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. łojojoj, wszystkie te zdobycze cieszące oko <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie zachwyciły przede wszystkim cienie do powiek- pięknie odcienie!
    Ja niedawno też zajrzałam do Natury w moim mieście. Nie bywałam tam do tej pory, bo dla mnie to drugi koniec miasta, a że nic ważnego nie ma w okolicy, więc musiałabym jeździć tam specjalnie. Ale teraz wiem, że warto. W koszyczku wyprzedażowym znalazłam świetny krem Garniera przeciwzmarszczkowy przeceniony z prawie 70zł na 25. Oczywiście kupiłam- będzie do prezentu urodzinowego dla mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super zdobycze! Też baaardzo rzadko bywam w Naturze, ale napadłam na jedną tydzień temu i się dość mocno obłowiłam :) Zakupy wkrótce zaprezentuję na blogu :) Ale też zaopatrzyłam się w słynnego kameleona ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj bardzo fajnie zakupy z Kobo :) Ja też wybrałam dla siebie cień Pearl Mist i jeszcze jeden z limitki - Oriental Illusion. A na Golden Rose czaję się od dawna, ale chyba raczej kupię wkład :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym to wszystko u siebie :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobają mi się ów zdobycze :D

    OdpowiedzUsuń
  13. mam ten golden rose z kobo ale jakoś nie pasuję mi on na zimowe dni, czeka na swoją kolej na wiosnę i lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny kolorek tego cienie z catrice

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podobają mi się kolory wszystkich tych produktów ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne te cienie KOBO-cień Golden Rose mam i jestem moim ulubieńcem;)

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne kolorki tych cieni, poproszę teraz o jakiś makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  18. cień golden rose, czeka na mnie:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ Ci obrodziło z tymi zakupami:)

    OdpowiedzUsuń