Uwielbiam wszelkie kolory cieliste, czy jak kto woli z angielskiego 'nude'. Buty w tym kolorze fantastycznie wydłużają nogi, ubrania dodają elegancji i pasują praktycznie do wszystkiego. Ale uwaga - nie przesadzajmy z tym kolorem. Ubrane od stóp do głów w delikatne beże w jednym odcieniu będziemy wyglądać blado i nieciekawie - ważne jest umiejętne łączenie ciemniejszych i jaśniejszych cielistych kolorów, żeby nie wyglądać jak nieubrany manekin ;) Możemy również przełamać cielisty kolor mocniejszym akcentem. Victoria Beckham z powodzeniem łączy zieloną sukienkę z pięknymi nude platfromami, a projektanci z domu mody Valentino proponują cielistą sukienkę przepasaną...neonowo żółtą szarfą. Nude nie musi oznaczać nudno :)
Ale przejdźmy do punktu kulminacyjnego tego posta - mojego outfitu, łączącego nude, biel i...khaki :)
Co mam na sobie ?
Bluzka - Asos.com ok. 55 zł
Marynarka - H&M 129 zł (aktualna kolekcja)
Militarne spodnie - Zara 59 zł (%)
Koturny - Zara 99 zł (%)
Torebka - Jacqueline Riu 129 zł (kupiona rok temu)
spodnie mi się bardzo podobają ... i cena świetna! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny outfit, mi tylko nie leży torba, bo nie przepadam za wzorami zwierzęcymi :)
OdpowiedzUsuńMi micel z ziaji nie służył, szczypał i podrażniał. Najbardziej mi podpasował płyn z bourjois- cena ok 14 zł :)
Fajnie tu:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:) i do lubienia na fb:)
www.inherheart.blogspot.com
podoba mi się to zestawienie, szczególnie bluzka akcent złoty guzików i odcień.
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardo dobrze !
Bardzo fajnie, absolutnie nie nudno. Niech żyje biel :)
OdpowiedzUsuńNormalnie cały strój mi sie podoba! Wszystko od góry do dołu. Zazdroszczę spodni upolowanych na przecenie, szukam takich od bardzo dawna :)
OdpowiedzUsuńyour shoes are really nice!
OdpowiedzUsuńxx, Sabinna and David
broken-cookies.blogspot.com
też uwielbiam takie kolory, ale mi w nich chyba nie najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńTwój zestaw świetny :)
fajnie wygląda ta marynarka na tobie :)
OdpowiedzUsuńJa używałam ostatnio pianki z clean&clear i jest ok, ale przy tym wysiada :) Pani w Superpharmie namawiała mnie na la roche posay, ale ostatecznie wzięłam ten. Kilka koleżanek go używa i też są z niego zadowolone.
OdpowiedzUsuń