Postanowiłam sobie sprawić mały prezent na osłodę nowego etapu życia :) Jako że cienie z Inglota są w mojej czołówce rzeczy tanich a dobrych, do moich zbiorów dołączyła kolejna mała paletka - kolory uniwersalne, w sam raz do pracy :)) Do koszyka wpadła również matowa szminka - uwielbiam taki efekt na ustach, mam już tego typu kosmetyki z Revlona i Shiseido i jestem bardzo ciekawa jak w tej konkurencji da sobie radę nasz polski Inglot.
2012/09/01
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)