Wracam do regularnego blogowania. Ostatnie 2 tygodnie były dla mnie bardzo ciężkie pod względem rodzinnym, ale wiadomo życie toczy się dalej. Trzeba sobie niektóre rzeczy na nowo poukładać. Będzie dobrze!
W poniedziałek o małym napadzie na Rossmanna i promocję - 49 procent!
W środę o polskim hicie wśród podkładów - nawilżający produkt od Pharmaceris.
Piątek o rewelacyjnych i tanich jak barszcz ceniach Color Tattoo - moja kolekcja cały czas się powiększa!
W międzyczasie mogliście przycztać dwa nietypowe teksty: