W poniedziałek o kultowej paletce marki Urban Decay.
W środę to co lubicie najbardziej sądząc po statystykach - nowości.
W piątek - tym razem na poważnie - dobre praktyki rekrutowania, czyli jak powinien wyglądać wzorowy proces rekrutacyjny oraz czego jako kandydaci możecie od rekrutujących oczekiwać.
Czekam na piątkowy post :)
OdpowiedzUsuńurban decay to jedna z moich ulubionych palet, chetnie poczytam:)
OdpowiedzUsuńTwoje "real photos" mnie totalnie zaskoczyły, bo nie spodziewałabym się, że tak urokliwe miasteczko to może być Zgorzelec - obstawiałbym prędzej Pragę alko Budapeszt. A sam "Grand Budapest Hotel" też zaliczam do jednych z najlepszych filmów jakie obejrzałam, a takie poznaje się po tym, że nawet dzień po nadal o nich się myśli. Dobrze, że jednak w obecnych czasach jest miejsce na mądre, metaforyczne i pełne ideałów kino.
OdpowiedzUsuń