2011/09/13

Black and brown

Czasami opłaca się zaglądać do sklepów, które zazwyczaj omijamy szerokim łukiem. Takim sklepem jest dla mnie Bershka - nie znoszę dudniącej muzyki w tym sklepie, ciągłego bałaganu i często bardzo marnej jakości ciuchów. Od czasu do czasu jednak przełamuję swoją niechęć i tam zaglądam, często znajdując prawdziwe perełki tak jak dobrze Wam znana karmelowa marynarka, czy sukienka z dzisiejszego posta. Znalazłam ją na ostatecznej wyprzedaży za całe 19,90 :) Jest idealna, kiedy nie wiem co na siebie włożyć - wystarczą kryjące rajstopy, buty na obcasie i jestem gotowa do wyjścia.





Sukienka - Bershka, 19,90 zł
Torebka - Mango, 49 euro
Buty - New Look, 55 zł

Przepraszam za marnej jakości zdjęcia ;)

Przypominam o wrześniowym konkursie :)

Do wygrania m.in. bony do drogerii Leri-sklep.

23 komentarze:

  1. zazdroszcze takiego łupu :)

    http://painted-sheet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow...jest prześliczna! Także zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna tunika. TEż nie znoszę tej ich głośnej muzyki w sklepie ciężko myśli zebrać:)

    http://kobiece-wariacje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna :) i ta cena...
    muzyka w tym sklepie mnie zabija :P

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna sukienka - mam tak samo z bershką i innymi sklepami gdzie muzyka jest tak głośna że nawet nie chce mi się tam wchodzić :/

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam takie ciemne rajstopki ;d sukienka jest doskonała! ;)
    mnie jeszcze denerwuje przepych klientów w sklepie :< I w H&Mie, że wieszaki są przy drzwiach więc ściągając coś chcąc przymierzyć zaczynają piszczeć drzwi :<

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mnie Bershka odstrasza, ale ta sukienka to istne cudo! Wspaniała zdobycz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow wyglądasz świetnie. Ale cena sukienki powala;d Pozdrawiam i obserwuje;d

    OdpowiedzUsuń
  9. Bereshki szczerze nie cierpię z tych samych powodów co Ty, a dodatkowo dlatego ze według ich numeracji to chyba bym musiała 50 nosić :/.... ciucha nie udało mi się tam nigdy upolować, raz tylko trafiłam na zegarki fajne na wyprzedaży. Choć przyznaję sukieneczka fajna i może po ponad roku omijania sklepu szerokim łukiem zajrzę tam następnym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękna sukienka i to za taką cenę !!! :O
    eh czemu ja nie potrafię tak nic upolować ! :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna i tania :) Ja zazwyczaj przypadkiem znajduję coś fajnego, choć rzadko chodzę po sklepach ostatnio, bo oszczędzam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. sukienka cudowna i jeszcze taka tania
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam takie same odczucia co do Bershki, tylko u mnie oprócz wad przez Ciebie już wymienionych dochodzi jeszcze fatalna jakość obsługi;/

    OdpowiedzUsuń
  14. O kurcze jest swietna! Bardzo w moim guscie, chetnie bym taka przygarnela. Tez nie przepadam za Bershka - balagan, pelno ludzi i gigantyczna koleja do przymierzalni:/

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna stylizacja - niby prosta, ale ma to coś!

    OdpowiedzUsuń
  16. świetna sukienka i świetnie w niej wyglądasz! Ja tez nie cierpie Bershki za muzyke i bałagan ale jednocześnie uwielbiam za kolorowe bardzo wygodne szpilki więc jak tylko mam okazje to staram sie wpasć

    OdpowiedzUsuń
  17. jesteś bardzo ładna:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. a powiedz mi jeszcze, byłaś w Bershce w Silesii?
    było ich kilka, czy jeden samotny egzemplarz?
    bo chętnie bym zapolowala na tą sukienkę, a nie chce mi się jechać na darmo.

    OdpowiedzUsuń